W środę 27 czerwca Sejm przegłosował nowelizację ustawy o IPN. Główną zmianą jest odejście od karania za przypisywanie Polakom odpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy. O zmianie ustawy poinformowały „Wiadomości TVP”. Internauci zwrócili uwagę na pasek, który stanowił zapowiedź jednego z materiałów.
Na skutek nowelizacji uchylone zostały artykuły 55a i 55b. Mówią one o odpowiedzialności karnej za publiczne przypisywanie Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie nazistowskie popełnione przez III Rzeszę. Art. 55a mówi o karaniu m.in. więzieniem za przypisywanie publicznie i wbrew faktom polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność m.in. za zbrodnie popełnione przez hitlerowskie Niemcy.
Zmiana ustawy o IPN wywołała sporo emocji wśród polityków oraz zwykłych wyborców. Szczególnie wyraźnie wybrzmiewały zarzuty wobec przedstawicieli partii rządzącej. Sugerowano, iż początkowo stawali oni murem za ustawą dając do zrozumienia, że nie możliwości wprowadzenia w niej jakichkolwiek zmian, ponieważ jest napisana dobrze. Mówił o tym m.in. wiceminister sprawiedliwości oraz kandydat PiS na prezydenta Warszawy, Patryk Jaki.
Czytaj także: Mateusz Morawiecki tłumaczył w TVP, że zmiana ustawy o IPN to sukces rządu. W sieci aż kipi od komentarzy! [WIDEO]
Wiem, że nie kopie się leżącego, ale…@pisorgpl – tak pięknie Wasz wiceminister @PatrykJaki opowiadał 5 mies. temu, że „te wszystkie zarzuty (wobec jego ustawy o IPN) są wyssane z palca” – to kto kłamał / kłamie wtedy i teraz? pic.twitter.com/vztvMIvTil
— Justyna (@justi_justyna) 27 czerwca 2018
Internauci zwracają uwagę, że PiS podjęło decyzję o zmianie treści ustawy po silnych naciskach ze strony Izraela oraz USA wycofując się z wcześniejszych ustaleń i – co podnoszą niektórzy z komentujących – drwiąc ze swoich wyborców, którzy wcześniej wraz z nimi zacięcie bronili przegłosowanego przez Sejm aktu prawnego.
Pasek w „Wiadomościach TVP” i zarzuty o „propagandę”
O zmianie ustawy poinformowano w wieczornym wydaniu „Wiadomości TVP”. Przed emisją materiału traktującego o wprowadzeniu nowelizacji, wyświetlono pasek informacyjny zapowiadający reportaż. Wprawił on internautów w spore zdumienie, a Łukasz Warzecha, publicysta tygodnika „Do Rzeczy”, nazwał go wprost „propagandą”.
to nie fejk
?♀️?♀️ pic.twitter.com/lvLwA83EI0— daga (@daguuniaa) 27 czerwca 2018
„Nie wiem, jaki sens ma uparte wciskanie takiej propagandy. Ludzi to tylko wkurza, zwłaszcza gdy sytuacja jest tak ewidentne jak teraz” – napisał.
Nie wiem, jaki sens ma uparte wciskanie takiej propagandy. Ludzi to tylko wkurza, zwłaszcza gdy sytuacja jest tak ewidentne jak teraz. https://t.co/NBhjBnXC9K
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) 27 czerwca 2018
Genuine headlines from state TV news this evening on the 'Holocaust law’ capitulation (via @daguuniaa):
– 'Diplomatic success of the Polish government’
– 'Victorious Polish fight for historical truth’ pic.twitter.com/49ZKRarKle— Notes from Poland ?? (@notesfrompoland) 27 czerwca 2018
To jest obraza dla jażdego inteligentnego człowieka.
— Dorota Szymanska (@szymanskad69) 27 czerwca 2018
Tłumaczenie tego dyplomatycznego „sukcesu” przypomina jako żywo konferencję prasową Nawałki po meczu z Kolumbią. Ehh ?
— arturos ??? (@arturos33884518) 27 czerwca 2018
Czytaj także: Internet wrze po nowelizacji ustawy o IPN. Prezentujemy najciekawsze komentarze
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Wiadomości TVP screen