Mateusz Morawiecki podczas rozmowy z Krzysztofem Ziemcem na antenie TVP komentował przegłosowaną przez Sejm nowelizację ustawy o IPN. Premier przyznał, że dzięki zmianom w akcie prawnym rząd obronił dobre imię Polski.
Morawiecki pytany o to, dlaczego zmian w ustawie o IPN nie można było przeprowadzić wcześniej, oświadczył, że „”trzeba było wyjść odważnie, walczyć na arenie międzynarodowej, spierać się z naszymi rozmówcami, z naszymi adwersarzami”.
„Ja sam to robiłem, sam oberwałem za to również. Ale mogę powiedzieć, że warto było, dlatego że warto jest walczyć o dobre imię Polski, o honor Polski. My dzisiaj ten honor Polski, naszych przodków obroniliśmy” – powiedział.
Czytaj także: Internet wrze po nowelizacji ustawy o IPN. Prezentujemy najciekawsze komentarze
Premier odniósł się również do wspólnej deklaracji, którą podpisał on oraz premier Izraela, Benjamin Netanjahu (więcej na jej temat pisaliśmy W TYM MIEJSCU), nazywając ją „gigantycznym sukcesem”. „Ale chcę też powiedzieć, że paradoksalnie te przepisy, które najbardziej budziły emocje na świecie, nie tylko w Polsce, te przepisy karne, które zostały zmodyfikowane, one były najtrudniejsze do wyegzekwowania. Proszę sobie wyobrazić różnych prześmiewców, szyderców, ludzi złej woli, którzy gdzieś tam w USA, Kanadzie czy w Europie Zachodniej nagle zaczynają masowo właśnie mówić brednie o zbrodniach popełnionych przez naród polski” – powiedział.
Morawiecki dodał także, że Polska testowała „w jakimś stopniu skuteczność lub nieskuteczność ustawy”. „My działamy w wymiarze międzynarodowym, więc trzeba brać pod uwagę realia międzynarodowe. Dojrzałe państwo potrafi dostosowywać swoje instrumenty, swoje narzędzia, swoją legislację do otoczenia. Takim rozpoznaniem sprawdziliśmy, że nie jest za bardzo skuteczna. Bo rzeczywiście, różni prześmiewcy od Ameryki Południowej po Azję Wschodnią przedstawiali błędny punkt patrzenia na polską historię” – powiedział i przyznał, że dziś Polska może dochodzić swoich racji w procesach cywilno-prawnych.
„Oczywiście, nie będzie łatwo, ale wcześniej była to sprawa beznadziejna. A dzisiaj będzie przynajmniej możliwa” – ocenił.
. @PremierRP @MorawieckiM w @tvp_info: To krok milowy na drodze do odbudowywania prawdy historycznej#wieszwiecej #ustawaoIPN pic.twitter.com/LdIGeUcCa2
— TVP Info ?? (@tvp_info) 27 czerwca 2018
Komentarze
Wywiad premiera Morawieckiego był szeroko komentowany przez społeczność internetową.
Z deklaracji Morawiecki-Netanyahu:
„Uznajemy i potępiamy każdy indywidualny przypadek okrucieństwa wobec Żydów, jakiego dopuścili się Polacy podczas II wojny światowej”
Warto odnotować, że zabrakło potępienia przypadków okrucieństwa Żydów wobec Żydów i Żydów wobec Polaków.
— Krzysztof Bosak ?? (@krzysztofbosak) 27 czerwca 2018
Właśnie w TVP wymyślili program tylko po to aby Morawiecki mógł się pochwalić sukcesem, który polega na tym, że swój poprzedni „sukces” uznali za porażkę. To co robi @MorawieckiM to obraza dla każdego inteligentnego człowieka czy z prawicy czy z lewicy. Kłamstwo to kłamstwo. pic.twitter.com/euvccwIBdJ
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) 27 czerwca 2018
Czyli teraz Netanjahu na konferencji poklepie Morawieckiego po plecach za to, że jest posłuszny wytycznym z Izraela. Czy naprawdę premier Morawiecki i jego doradcy nie rozumieją, że właśnie włączyli się w proces upokarzania Polski na arenie międzynarodowej?
— Tomasz Sommer (@1972tomek) 27 czerwca 2018
Zmiana ustawy o IPN to bramka samobójcza Morawieckiego. To klęska polityki historycznej PiS. Prędzej czy później Morawiecki zapłaci za to bardzo wysoką cenę.
— Jan Grabiec (@JanGrabiec) 27 czerwca 2018
Ponieść klęskę na arenie międzynarodowej i trąbić o sukcesie – panie Morawiecki, tego nawet owce nie łykną.
— Dorota Pytel ???? (@dorota_pytel) 27 czerwca 2018
Sejm zmienił ustawę o IPN. JE Mateusz Morawiecki sklamal, że nie pod obcym naciskiem. Po czym spytano o zdanie ambasadora Izraela. Ten powiedział, że się zastanowi
— Janusz.Korwin.Mikke (@JkmMikke) 27 czerwca 2018
Albo rzadzą nami idioci, albo mają za idiotów wyborców. Słucham wystąpień ws wycofania się PiS z kompromitującej ustawy o IPN. Morawiecki. – „drobna korekta umocni pozycję”. Dworczyk „intencje ustawy niezrozumiane”.
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) 27 czerwca 2018
O! Premier #Morawiecki obwieścił w tvp zwycięstwo. A kogo to dzisiaj nasi dzielni i waleczni politycy pokonali? Własnych wyborców czy sumienia?
— Facet45plus.pl ?? (@Facet45plusPL) 27 czerwca 2018
Morawiecki w #TVP mówi, że nie dało się przewidzieć tego zwycięstwa, jakie zdobyła jego ekipa #UstawaIPN Czy on jest normalny? Serio pytam.
— Norbert De (@roger3321) 27 czerwca 2018
Premier Morawiecki w rozmowie z Ziemcem w TVP:
„Odnieśliśmy wielkie zwycięstwo! Obroniliśmy pamięć naszych przodków! To nasz gigantyczny sukces!”Zaczynam inaczej patrzeć na wyniki Polski na Mundialu…
BTW – jeden sukces PMM zauważyłem. Powiedział „Dżony Dep”, a nie „Dip”…
— Mariusz Machnikowski (@MariuszMachnik) 27 czerwca 2018
Zmiana ustawy o IPN
W środę 27 czerwca Sejm przegłosował nowelizację ustawy o IPN. Główną zmianą jest odejście od karania za przypisywanie Polakom odpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy. Głosowanie w Sejmie wywołało wiele emocji wśród posłów opozycji.
Na skutek nowelizacji uchylone zostały artykuły 55a i 55b. Mówią one o odpowiedzialności karnej za publiczne przypisywanie Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie nazistowskie popełnione przez III Rzeszę. Art. 55a mówi o karaniu m.in. więzieniem za przypisywanie publicznie i wbrew faktom polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność m.in. za zbrodnie popełnione przez hitlerowskie Niemcy.
Głosowanie przebiegło w ekspresowym tempie. Trzy czytania trwały w sumie mniej niż 90 minut. Posłowie odrzucili wszystkie zaproponowane poprawki. W głosowaniu brało udział 418 polityków. Za przyjęciem nowelizacji było 388 parlamentarzystów, przeciw 25 (głównie z klubu Kukiz’15 oraz były minister środowiska Jan Szyszko), 5 posłów wstrzymało się od głosu. Ustawa trafi teraz do Senatu.
źródło: TVP Info, Twitter, wMeritum.pl