W głośnej sprawie dotyczącej usunięcia symbolu religijnego z przestrzeni publicznej, Sąd Rejonowy Lublin-Zachód wydał wyrok uniewinniający Krzysztofa Komorskiego, wojewodę lubelskiego.
Krzysztof Komorski objął stanowisko wojewody lubelskiego pod koniec 2023 roku. Jedną z jego pierwszych decyzji było polecenie usunięcia krzyża wiszącego w reprezentacyjnej Sali Kolumnowej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. W zamian wprowadzono flagi Unii Europejskiej, co miało symbolizować dążenie do zapewnienia neutralności światopoglądowej w budynku administracji publicznej. Wojewoda podkreślał wówczas, że jego działanie nie miało charakteru politycznego manifestu, lecz służyło stworzeniu przestrzeni wolnej od symboli religijnych, co jest zgodne z zasadami świeckości państwa.
Ta zmiana szybko stała się przedmiotem publicznej debaty, zwłaszcza w kręgach konserwatywnych. Krytycy argumentowali, że usunięcie krzyża narusza tradycje kulturowe i może obrażać uczucia religijne obywateli. Z drugiej strony, zwolennicy decyzji widzieli w niej krok ku większej inkluzywności i poszanowaniu różnorodności światopoglądowej w instytucjach rządowych.
Prywatne oskarżenie i odmowa prokuratury
Sprawą zainteresowali się Tytus Czartoryski, radny sejmiku województwa dolnośląskiego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, oraz Elżbieta Puacz, była dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. To oni złożyli prywatny akt oskarżenia przeciwko Komorskiemu, zarzucając mu nadużycie władzy oraz celowe obrażenie uczuć religijnych poprzez usunięcie symbolu krzyża. Oskarżyciele domagali się uznania tych działań za przestępstwo.
Przed trafieniem sprawy do sądu, prokuratura dwukrotnie odmówiła wszczęcia oficjalnego śledztwa. Uznała, że brak jest podstaw do uznania czynu za karalny, co otworzyło drogę do prywatnego postępowania sądowego. To rzadki przypadek, gdy oskarżenie opiera się wyłącznie na inicjatywie obywatelskiej, bez wsparcia organów ścigania.
Brak podstaw prawnych do oskarżenia
Rozprawa odbyła się w Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód, a orzeczenie wydał sędzia Bernard Domaradzki. W poniedziałkowym wyroku sąd uniewinnił Krzysztofa Komorskiego od wszystkich zarzutów. W uzasadnieniu podkreślono, że oskarżyciele nie przedstawili żadnych przekonujących argumentów prawnych, które potwierdzałyby, iż działania wojewody stanowiły przekroczenie uprawnień lub obrazę uczuć religijnych. Sąd uznał, że decyzja o usunięciu krzyża mieści się w ramach kompetencji administracyjnych i nie narusza obowiązujących przepisów.
Przeczytaj również:
- Szokująca wiadomość Epsteina. Pisał o katastrofie smoleńskiej i Tusku
- Nowa partia polityczna w Polsce. Wystartują w kolejnych wyborach
- Wysadzone tory to akt dywersji! Tusk: potwierdziło się najgorsze
Źródło: Onet






