W hicie 10 kolejki Orlen Ligi siatkarek, broniący tytułu Atom Trefl Sopot pokonał po tie-breaku rewelację tego sezonu, niepokonany dotąd zespół Chemika Police. Spotkanie mistrza kraju z beniaminkiem stało na bardzo wysokim poziomie, ale policzanki po raz pierwszy musiały w tym sezonie zejść z parkietu pokonane.
W pierwszym meczu obydwu drużyn, to prowadzone przez Mariusza Wiktorowicza zawodniczki z zachodniopomorskiego były zdecydowanie lepsze, wygrywając w trzech setach. Początek dzisiejszego starcia wskazywał, że może dojść do powtórki z rozrywki. Świetna postawa Katarzyny Gajgał- Anioł przy siatce oraz Any Bjelicy w ataku dała zawodniczkom beniaminka kilka oczek przewagi. Z czasem, dzięki dobrej zagrywce Kimberly Hill, sopocianki odrobiły część strat, jednak tuż po przerwie technicznej zawodniczki gości znowu uciekły mistrzyniom kraju. Przewaga policzanek rosła z akcji na akcję, na drugą przerwę techniczną schodziły z siedmioma punktami zapasu. Z czasem coraz lepiej grające gospodynie odrobiły znaczną część strat i zbliżyły się na dystans 20:22, jednak w końcówce wojnę nerwów wygrały przyjezdne i to one prowadziły w meczu.
Na początku drugiej partii to dowodzone przez Izabelę Bełcik zawodniczki Atomu dominowały, na przerwie technicznej prowadząc 8 do 4. Wtedy jednak seriami punkty zaczęły zdobywać siatkarki beniaminka, przez moment wygrały aż 7 akcji z rzędu i losy seta zaczęły się odwracać. Potem gra była przez pewien czas wyrównana, aż w końcu wyższy bieg wrzuciły Chemiczki wygrywając seta do 18 i prowadząc w meczu już 2:0.
Czytaj także: OrlenLiga: \"Chemiczne\" mistrzyniami Polski!
Wydawało się, że kolejna gładka wygrana policzanek już niedługo stanie się faktem. Set trzeci początkowo wyrównany, z czasem jednak to podopieczne Wiktorowicza zyskały kilka oczek przewagi. Z czasem lepiej zaczęły grać miejscowe, które na drugiej przerwie technicznej uzyskały dwa punkty więcej od rywalek. Końcówka należała do sopocianek, które wygrały seta do 19, po efektownym bloku Zuzanny Efimienko na liderce przyjezdnych- Annie Werblińskiej.
Czwarty set od początku stał na wysokim poziomie, obfitował w ciekawe wymiany i udane zagrywki ( w tym aspekcie wyróżniła się Julia Szeluchina). Po niezwykle interesującej końcówce, partię do 22 wygrały Atomówki, doprowadzając tym samym do tie-breaka, czego po dwóch pierwszych setach mało kto się spodziewał.
I to właśnie sopocianki fenomenalnie rozpoczęły decydującą partię. W ataku błyszczały Anna Podolec i Britzka Molnar, a wynik brzmiał już 4:1, a następnie 6:2. Policzanki nie odpuszczały, w pewnym momencie przegrywały 9:12, mając jeszcze cień szansy na wygranie pojedynku, jednak ostatecznie przegrały seta do 11 i cały mecz 2:3, odnosząc pierwszą porażkę po awansie do ekstraklasy.
Atom Trefl Sopot – Chemik Police 3:2 (21:25, 19:25, 25:19, 25:22, 15:11)
Atom: Leys, Bełcik, Pietersen, Szeluchina, Efimienko, Hill, Zenik (libero) oraz Molnar, Kaczorowska, Łukasik, Podolec
Chemik: Werblińska, Gajgał-Anioł, Glinka-Mogentale, Bjelica, Mróz, Ognjenović, Sawicka (libero) oraz Raczyńska, Grejman, Kowalińska
MVP: Podolec
Foto;WikiCommons