Transfer Cristiano Ronaldo to jeden z najgorętszych tematów piłkarskich tego lata. Choć wszystko było już niemal dopięte i portugalski gwiazdor miał szybko trafić do Juventusu Turyn, to jednak niespodziewanie władze „Królewskich” zmieniły zdanie.
Transfer Cristiano Ronaldo do Juventusu Turyn, który początkowo traktowano jako plotkę, staje się coraz bardziej prawdopodobny. Piszą o nim największe media sportowe na całym świecie. Świadczą o tym także działania podejmowane przez Real oraz agenta Portugalczyka, Jorge Mendesa.
Hiszpańskie media donoszą, że przed Portugalczykiem postawiono pewien warunek, który musi spełnić, aby Real wyraził zgodę na jego transfer. Władze klubu chcą, aby Ronaldo zorganizował oficjalne spotkanie z mediami, w trakcie którego ogłosi, że pragnie definitywnie opuścić Madryt. W trakcie konferencji prasowej piłkarz miałby również wyjaśnił, jakie są powody jego odejścia.
Początkowo władze Realu zgodziły się, aby Ronaldo przeszedł do Juventusu za cenę 100 mln euro. To znacznie poniżej jego rynkowej wartości. Wydawało się, że wszystko jest już dopięte i nawet pojawiły się plotki, że oficjalna prezentacja Portugalczyka w barwach „Starej Damy” ma zostać przeprowadzona już dzisiaj.
Czytaj także: Real Madryt puści Ronaldo do Juventusu. Piłkarz musi spełnić tylko jeden warunek
Tymczasem okazuje się, że zdanie zmienił Florentino Perez, prezes Realu. „Jego nie zadowoli kwota 100 mln euro. Chce rozpocząć negocjacje od 150 mln” – informuje „La Stampa”. Dlaczego najważniejsza osoba w Realu Madryt zmieniła front? „Perez jest zbulwersowany zachowaniem Ronaldo i jego agenta” – sygnalizuje włoskie źródło. „La Stampa” potwierdza informacje, które krążą w mediach od kilku dni. „Perez domaga się od Portugalczyka publicznego wystąpienia, w którym wskaże, że to on sam chce odejść” – czytamy.
„La Stampa” dodaje jednak, że pomimo nieoczekiwanych trudności, transfer Ronaldo do klubu z Turynu jest niemal pewny. Kibicom pozostaje jedynie poczekać dłużej, niż się wydawało.