Juan Cuadrado, skrzydłowy Juventusu Turyn, oddał Cristiano Ronaldo swój numer na koszulce. Kolumbijczyk do tej pory występował z siódemką na plecach, z którą przez większość swojej kariery grał były już gwiazdor Realu Madryt.
Cuadrado o swojej decyzji poinformował za pośrednictwem Twittera. Kolumbijski piłkarz, którego reprezentanci Polski doskonale kojarzą z naszej mundialowej potyczki (Cuadrado strzelił nam gola na 3-0), przyznał, że oddaje siódemkę Ronaldo „na początek nowej przygody”.
„Błogosławiony jest ten, który daje. Dla Ronaldo, na początek nowej przygody” – napisał piłkarz Juventusu.
Más bienaventurado es dar que recibir; bendiciones ?? Panita @cristiano en esta nueva aventura ????#FinoAllaFine #ForzaJuve?️? pic.twitter.com/MYAMcjVyxi
— Juan Cuadrado (@Cuadrado) 11 lipca 2018
Internauci, którzy komentowali decyzję Cuadrado mają jednak wątpliwości, czy zawodnik oddał swój numer z własnej woli. Wielu z nich zauważa, że piłkarz otrzymał prawdopodobnie delikatną sugestię od przedstawicieli władz klubu, którzy poprosili go, aby przekazał siódemkę Portugalczykowi. Numer ten nierozerwalnie wiąże się z biznesową marką byłego gracza Realu Madryt, który od wielu lat posługuje się przydomkiem CR7.
Co ciekawe, w pierwszym sezonie po przyjściu do Madrytu Ronaldo nie występował z numerem siedem, lecz dziewięć. Związane to było z obecnością w zespole legendy „Królewskich”, Raula Gonzaleza, który nosił na plecach siódemkę. Nikt nie śmiał mu jej odebrać, w związku z czym Ronaldo musiał poczekać aż Raul odejdzie z zespołu i dopiero wtedy przejął po nim swój ukochany numer.