Przesłuchania przed komisją śledczą badającą aferę Amber Gold niejednokrotnie wywoływały ostre komentarze. Jednak ten, który znalazł się na Facebooku Marii Nurowskiej, bije na głowę konkurencję. Pisarka skomentowała w nim słynne zdjęcie Małgorzaty Wassermann i prof. Marka Chmaja.
Skąd się tacy ludzie biorą? – pyta Marcin Makowski z „Do Rzeczy”. Dziennikarz skomentował w ten sposób wpis znanej pisarki Marii Nurowskiej, która po raz kolejny zaatakowała polityków partii rządzącej.
„Padnij przed Panem Profesorem na kolana durna babo! Nie dorastasz temu człowiekowi do pięt pod względem wiedzy prawniczej i inteligencji Ty nawet nie potrafisz poprawnie mówić po polsku. A Pan Profesor to nasze dobro narodowe i…mówiąc niekromnie mój ulubieniec!” – czytamy we wpisie Marii Nurowskiej.
„Padnij przed Panem Profesorem na kolana durna babo! (…) Ty nawet nie potrafisz poprawnie mówić po polsku. A Pan Profesor to nasze dobro narodowe i…mówiąc NIEKROMNIE mój ulubieniec!”. Skąd oni tych ludzi biorą? pic.twitter.com/z4bVAS1aYN
Czytaj także: Szokujące słowa znanej pisarki o Piotrowiczu. \"Jego dni są policzone...\
— Marcin Makowski (@makowski_m) 24 lipca 2018
Pod tymi słowami pisarka zamieściła słynne zdjęcie autorstwa Rafała Guza z PAP. Widać na nim wymianę zdań pomiędzy Małgorzatą Wassermann i prof. Markiem Chmajem, tuż przed przesłuchaniem Jana Vincenta-Rostowskiego, w ramach prac komisji śledczej ds. Amber Gold.
Dla mnie najbardziej skompromitowaną osobą kończącego się tygodnia jest nie Jan Vincent-Rostowski, bo po byłym żołnierzu platformy spodziewałam się złośliwości i arogancji, lecz pan Chmaj.
Dlaczego? Wyjaśniam na swoim FB: https://t.co/GNUKX44YHQ
(PAP, Fot: Rafał Guz) #AmberGold pic.twitter.com/ULs102y3dP
— M. Wassermann (@wassermann_ma) 20 lipca 2018
Jego dni są policzone… – czyli Nurowska o Piotrowiczu
Kilka dni temu informowaliśmy o innym wpisie pisarki, który wywołał dyskusje w mediach społecznościowych. Nurowska pochwaliła się swoim pomysłem na „ukaranie” Stanisława Piotrowicza.
„Stało się, zrobiłam laleczkę prokuratora Piotrowicza i wbijam w nią szpilki. Jego dni są policzone…” – czytamy na Facebooku. Co ciekawe, już wówczas autorka – odpowiadając na komentarz Agnieszki Holland – wspomniała Małgorzatę Wassermann.
„Jest bardzo skuteczny, zamordysta, to co on wyprawia w Komisji Sprawiedliwości, nie ma na to określenia. Poza panną Wassermann nikt z nich nie jest tak bezczelny, a przez to skuteczny. Więc ja jestem za laleczką voodoo, nie musi od razu zabijać, wystarczy mały wylew i paraliż” – czytamy w komentarzu Nurowskiej.
Więcej o sprawie można znaleźć TUTAJ