Po niedawnym meczu Napoli przeciwko Liverpoolowi we włoskiej prasie ostro krytykowano Arkadiusza Milika. Teraz polski napastnik postanowił udowodnić, że nadal zasługuje na grę w pierwszym składzie. W meczu towarzyskim przeciwko Borussii Dortmund zdobył pięknego gola dla drużyny z Neapolu.
W ramach przygotowań do rozpoczęcia nowego sezonu, Napoli zmierzyło się w meczu sparingowym z niemiecką Borussią Dortmund. W wyjściowym składzie na boisku pojawił się Arkadiusz Milik. Tym razem polski napastnik nie zawiódł i już w 7 minucie otworzył wynik spotkania piękną bramką z dystansu.
Czytaj także: Arkadiusz Milik po porażce Napoli w ogniu krytyki ze strony włoskiej prasy. \"Nie rozumie co ma robić\
#BorussiaDortmundNapoli #GoldelNapoli Arek Milik
Opublikowany przez Gol del Napoli Wtorek, 7 sierpnia 2018
W 29. minucie wynik podwyższył Nikola Maksimović i do przerwy Napoli wygrywało 2:0. W drugiej połowie kontaktowego gola dla BVB zdobył Maximilian Philipp. Wynik meczu ustalił w doliczonym czasie Jose Callejon. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny z Włoch 3:1.
Zaledwie kilka dni temu Napoli rozegrało mecz towarzyski z brytyjskim Liverpoolem. Wtedy włoski zespół został wręcz rozgromiony aż 5:0. Po klęsce gromy posypały się m.in. na Milika. Polak był zupełnie odcięty od podań i nie mógł zaprezentować swoich umiejętności. Zdaniem włoskiej prasy, to jego wina, bo źle się ustawiał. Po 62 minutach Polak został zastąpiony przez Roberto Inglese. Również on zebrał fatalne recenzje w prasie.