Lekkoatletyczne Mistrzostwa Europy w Berlinie przebiegają dla nas bardzo pomyślnie. Po wczorajszych dubletach w pchnięciu kulą i rzucie młotym mężczyzn dziś w finałowym konkursie pchnięcia kulą kobiet po złoto sięgnęła Paulina Guba.
To był niezwykle emocjonujący konkurs, a szala zwycięstwa wahała się do ostatniej chwili. W finale wystąpiły dwie nasze reprezentantki – Paulina Guba oraz Klaudia Kardasz. W eliminacjach ich rzuty wystarczyły na 3. i 4. lokatę, co dawało nadzieję na zaciętą walkę o medale.
Podczas samego konkursu wydawało się jednak, że poza zasięgiem może być Niemka Christina Schwanitz. W jednej z prób uzyskała odległość 19,19 metra, co dało jej pewne prowadzenie. Na drugim miejscu przez większość zawodów plasowała się Paulina Guba, której po piętach deptała Białorusinka Aliona Dubitskaya.
Wszystko zmieniło się jednak w ostatniej kolejce. Paulina Guba rzuciła na odległość 19,33 metra i wysunęła się na prowadzenie. Niemka nie była już w stanie odpowiedzieć i ostatecznie faworytka gospodarzy musiała się zadowolić srebrnym medalem. Na trzecim miejscu zawody zakończyła Aliona Dubitskaya.
Czytaj także: Skoki narciarskie: Podsumowanie sezonu 2013/2014
Na uwagę zasługuje również Klaudia Kardasz, która ostatecznie zajęła czwarte miejsce. Podczas konkursu dwukrotnie ustanawiała rekord życiowy, a jej najlepszy rzut na odległość 18,48 metra to nowy rekord Polski juniorek.
Tak wyglądał ostatni rzut Polki, który dał jej mistrzostwo Europy.
Czytaj także: Niko Kovac: Robert Lewandowski dostał zakaz zmiany klubu