Przedstawiciele opozycji nie uczestniczyli w oficjalnych obchodach Święta Wojska Polskiego. Kandydat na prezydenta Warszawy, Rafał Trzaskowski, zakpił na Twitterze z Wielkiej Defilady Niepodległości i wybrał… jarmark.
Wielka Defilada Niepodległości przeszła dziś Wisłostradą. W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP. Dodatkową atrakcją była obecność grup rekonstrukcyjnych, które przedstawiały ewolucję Wojska Polskiego od czasów Mieszka I do współczesności.
Ani w defiladzie ani we wcześniejszych uroczystościach nie uczestniczyli przedstawiciele opozycji. Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Warszawy, Rafał Trzaskowski, zamiast uroczystości państwowych wybrał Jarmark św. Jacka. „W dominikanów na Freta – Jarmark św. Jacka – mały, ale przytulny. Można poszperać w książkach, kupić dżem i porozmawiać z sąsiadami. Świetna alternatywa dla patetycznej atmosfery wielkiej defilady” – napisał na Twitterze.
U dominikanów na Freta – Jarmark św. Jacka – mały, ale przytulny. Można poszperać w książkach, kupić dżem i porozmawiać z sąsiadami. Świetna alternatywa dla patetycznej atmosfery wielkiej defilady. #Trzaskowski2018 pic.twitter.com/twkGWygCe6
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) August 15, 2018
W kolejnym tweecie Trzaskowski postanowił zakpić z inwestycji sprzętowych w polskiej armii. „Chciałem oficjalnie przeprosić min. Błaszczaka i kierownictwo MON za krytykę z mojej strony w ostatnich dniach – jednak na defiladzie widać inwestycje sprzętowe ostatnich 3 lat…” – napisał przy zdjęciu przedstawiającym grupę rekonstrukcyjną.
Chciałem oficjalnie przeprosić min. Błaszczaka i kierownictwo MON za krytykę z mojej strony w ostatnich dniach – jednak na defiladzie widać inwestycje sprzętowe ostatnich 3 lat… pic.twitter.com/iIfklCkEsk
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) August 15, 2018
Czytaj także: Liam Nesson o Bitwie Warszawskiej. Jest nowy spot PFN