Prawo i Sprawiedliwość wygrałoby wybory parlamentarne, gdyby odbyły się teraz – wynika z sondażu Kantar Public dla „Dziennika Gazety Prawnej”. Partia Jarosława Kaczyńskiego mogłaby liczyć na 36 procent poparcia.
Sondaże przyzwyczaiły już nas do tego, że Prawo i Sprawiedliwość zwycięża w nich z dużą przewagą. Nie inaczej jest tym razem. Na ugrupowanie rządzące chciałoby zagłosować 36 procent badanych – to o 10 punktów procentowych więcej niż na największą partię opozycyjną – Platformę Obywatelską. Od jakiegoś czasu widać jednak, że dystans między PO i PiS nieco się zmniejszył i na Platformę zagłosowałoby 26 procent badanych.
Na stabilnym, trzecim miejscu znalazł się ruch Kukiz’15. Ugrupowanie uzyskałoby jednak zaledwie 7 procent poparcia, więc nieco mniej, niż w innych sondażach. Do Sejmu dostałby się jeszcze Sojusz Lewicy Demokratycznej z 6-procentowym poparciem oraz balansująca na granicy progu wyborczego Nowoczesna z poparciem wynoszącym 5 procent.
Jak wynika z sondażu Kantar Public dla „Dziennika Gazety Prawnej”, do Sejmu nie weszłoby Polskie Stronnictwo Ludowe (4 procent poparcia), a także partie Razem i Wolność, które uzyskały odpowiednio 3 i 2 procent poparcia.
Czytaj także: Samodzielne rządy PiS, Biedroń w Sejmie, Nowoczesna poniżej progu. Najnowszy sondaż zwiastuje rewolucję w opozycji?
Czytaj także: Ustawka pseudokibiców udaremniona przez policję. Padły strzały!