Rafał Trzaskowski: Patryk Jaki będzie cały czas odbierał telefon od Kaczyńskiego

Kampania wyborcza nabiera tempa, szczególnie widać to w Warszawie. Na prowadzeniu utrzymuje się Rafał Trzaskowski, choć Patryk Jaki zaczyna go doganiać. Jednak w drugiej turze polityk PO nadal ma znaczną przewagę. Temat wyników sondażowych podjęto również w programie „Tłit”.

„Rzeczywiście w drugiej turze różnice są bardzo duże. Ta przewaga utrzymuje się od wielu miesięcy. Wiadomo jednak, że w pierwszej turze będzie wielu kandydatów, że będzie to bardzo ostra kampania wyborcza i do samego końca trzeba będzie walczyć” – powiedział Rafał Trzaskowski.

Czytaj także: Wybory Prezydenckie 2015 [Relacja na żywo]

Prowadzący rozmowę poruszył również wątek kampanii Bronisława Komorowskiego. W tym kontekście zapytał gościa, czy PO wyciągnęła wnioski z porażki. Trzaskowski przypomniał, że Komorowski wygrał z Dudą w Warszawie.

„Natomiast wielokrotnie mówiłem, że trudno porównywać te dwie rzeczy. My pracujemy od wielu miesięcy, spotykamy się z Warszawiakami, realizujemy swoją strategię” – podkreślił polityk. Jednocześnie zdementował, że PO zamierza zrezygnować z jego kandydatury.

Trzaskowski: To jest pierwszy krok, pierwsza możliwość od 2015 roku żeby rozliczyć PiS

Trzaskowski uważa, że wybory w Warszawie mają też szerszy, ogólnopolski charakter. Polityk przypomina, że wyborcy PiS głosując w 2015 roku na Beatę Szydło, oddawali głos na Jarosława Kaczyńskiego.

„To jest pierwszy krok, pierwsza możliwość od 2015 roku żeby rozliczyć PiS. Żeby pokazać im czerwoną kartkę. Potem mamy wybory kolejne. Wybory samorządowe to są jedne z najważniejszych wyborów bo to jest zwycięstwo naszej demokracji od trzydziestu lat, że oddaliśmy władze tak blisko obywatelom, a PiS chce to zniszczyć, chce wszystko centralizować” – powiedział.

„Umówmy się wyborcy PiS jeżeli będą głosowali, nie będą głosowali na tych burmistrzów, prezydentów, będą głosowali znowu na Jarosława Kaczyńskiego, bo to on podejmuje cały czas decyzje i Patryk Jaki mówi, że będzie od niego odbierał cały czas telefon” – przekonuje.

Źródło: „Tłit” Wirtualna Polska
Fot. „Tłit” Wirtualna Polska screen