Już dziś wieczorem reprezentacja Polski rozegra swój pierwszy mecz pod wodzą nowego selekcjonera Jerzego Brzęczka. Wiadomo już, że w tym spotkaniu na pewno nie zagrają Jacek Góralski i Taras Romańczuk, którzy mecz obejrzą z trybun.
Mecz Włochy-Polska to pierwsze spotkanie drużyn w ramach Ligi Narodów. Reprezentacje zmierzą się w Bolonii i dla obu kadr jest to ważne spotkanie. Włosi próbują zatrzeć złe wrażenie po tym, jak nie awansowali na Mistrzostwa Świata w Rosji. Polacy z kolei na mundial awansowali, jednak spisali się tam bardzo słabo.
Na mecz Ligi Narodów obie reprezentacje mogą zgłosić jedynie 23 zawodników. Trener Jerzy Brzęczek powołał na zgrupowanie 27 piłkarzy, ale dwóch z nich, Maciej Rybus i Maciej Makuszewski, z powodu kontuzji musiało już wrócić do swoich klubów. Pozostało więc dwóch zawodników, którzy mecz zobaczą z trybun.
Wiadomo już, że z Włochami na pewno nie zagrają Jacek Góralski i Taras Romańczuk. Dla niektórych decyzja może być szczególnie zaskakująca w przypadku Góralskiego, który rozegrał siedem spotkań w kadrze pod wodzą trenera Adama Nawałki. Taras Romańczuk zagrał z kolei tylko raz, w tegorocznym meczu z Koreą Południową.
Czytaj także: Jerzy Brzęczek ogłosił powołania. Są debiuty i niespodzianki