Były premier Leszek Miller napisał list do Mathiasa Döpfnera, przewodniczącego Zarządu Axel Springer SE, właściciela „Faktu”. Sprawa dotyczy okładki jaka pojawiła się w dzienniku po śmierci syna byłego polityka. Publikacja była powszechnie krytykowana.
W jednym z niedawnych wydań dodatku do dziennika, „Fakt na weekend” znalazło się zdjęcie byłego premiera z synem oraz tytuł: „Ojciec wybrał politykę, a syn sznur”. Tytuł wywołał ogromne kontrowersje. Skrytykowało go wielu dziennikarzy, jak i zwykłych czytelników. Krytyka nie ustała nawet po przeprosinach redaktora naczelnego gazety, Roberta Felusia.
Okładka dotyczyła samobójczej śmierci Leszka Millera Juniora, syna byłego polskiego premiera. Miller zapowiedział, że złoży do sądu pozew przeciwko „Faktowi” i nie zamierzał przystawać na żadne propozycje ugody. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Miller postanowił pójść jeszcze dalej. Jak informuje serwis wpolityce.pl, były premier wystosował specjalny list do Mathiasa Döpfnera, przewodniczącego Zarządu Axel Springer SE, właściciela „Faktu”. „Szanowny Panie, razem z małżonką apeluję do Pana o zwrócenie uwagi na działalność redakcji ogólnopolskiego dziennika „Fakt”, którego Ringier Axel Springer Polska jest wydawcą” – czytamy w liście, który oprócz byłego premiera podpisała również jego żona, Aleksandra.
„Kiedy składaliśmy do grobu urnę z prochami naszego jedynaka egzemplarze gazety docierały do czytelników w całej Polsce, a nasza rozpacz i dogłębny smutek zostały zbrukane” – napisano dalej. „Nie możemy znaleźć słów wobec nieszczęścia, które nas spotkało. Materiał „Faktu” dotkliwie zakłócił naszą żałobę, którą – tak jak wszyscy – mamy prawo przeżywać w głębi naszego serca, w otoczeniu dzielących ją z nami przyjaciół i współczujących nam ludzi” – czytamy.
Millerowie dodali, że oczekują na podjęcie stosownych działań przez właściciela „Faktu” oraz, że będą się domagać wysokiego zadośćuczynienia. Całą treść listu opublikował portal wpolityce.pl.
Śmierć Leszka Millera jr.
Ciało Leszka Millera juniora zostało znalezione w jego własnym domu. Rzecznik warszawskiej Prokuratury Okręgowej, Łukasz Łapczyński potwierdził doniesienia o samobójczej śmierci syna czołowego polityka lewicy.
Prokuratura Rejonowa w Piasecznie wszczęła śledztwo w kierunku doprowadzenia Leszka M. namową lub przez udzielenie pomocy do targnięcia się na własne życia. Jest to jednak standardowa procedura w takich przypadkach. We wtorek 28 sierpnia została przeprowadzona sekcja zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej. Pobrano m.in. materiał do badań toksykologicznych
W sprawie śmierci syna byłego premiera i byłego szefa SLD pojawiają się kolejne hipotezy. Media informowały, że Leszek Miller junior cierpiał na depresję. Inne doniesienia wskazywały, że istotnym aspektem sprawy będzie m.in. wątek związany z narkotykami.