Jakub Błaszczykowski przed meczem z Portugalią znalazł się w ogniu krytyki. Piłkarzowi zarzucano, iż pomimo tego, że nie gra w klubie, przyjmuje powołania do reprezentacji Polski. Krytykowano też Jerzego Brzęczka, który prywatnie jest wujkiem Kuby. W starciu z Portugalią Błaszczykowski zdobył gola i w ten sposób zamknął usta krytykom. Po końcowym gwizdu nasz były kapitan udzielił wzruszającego wywiadu.
Mecz z Portugalią był dla Jakuba Błaszczykowskiego 103 występem w narodowych barwach. Oznacza to, że Kuba wyprzedził Michała Żewłakowa i został rekordzistą Polski pod względem spotkań rozegranych w koszulce z orzełkiem na piersi.
Po zakończeniu starcia z Portugalią Jakub Błaszczykowski udzielił wywiadu Szymonowi Borczuchowi, dziennikarzowi TVP Sport. Podczas rozmowy odniósł się m.in. do krytyki, która spadła na niego przed meczem z Portugalią. Kibice i eksperci twierdzili bowiem, że decyzja Jerzego Brzęczka o powołaniu dla Kuby była błędem. Zwracano bowiem uwagę na fakt, iż Polak praktycznie nie gra w swoim klubie i nie jest w rytmie meczowym. Błaszczykowski zamknął jednak usta krytykom i po wejściu na murawę w drugiej połowie gry natchnął swoich kolegów. Zdobył też gola, który dał nadzieję na remis.
Czytaj także: Największym poszkodowanym wyboru Brzęczka jest... Kuba Błaszczykowski? Nowy selekcjoner to jego wujek. Internauci drwią
Kuba Błaszczykowski pięknie odpowiedział krytykom ?? #tvpsport #POLPOR
Gol Kuby ⬇⬇⬇https://t.co/K65HeYVULj pic.twitter.com/gAa2BJwCjM
— TVP Sport (@sport_tvppl) October 11, 2018
We wspomnianej rozmowie z Szymonem Borczuchem, Błaszyczkowski wypowiedział wzruszające słowa.
„Z mojej strony chciałem bardzo serdecznie kibicom podziękować za to, co wspólnie do tej pory przeżyliśmy. Za to, że cały czas we mnie wierzyli. Oni dają temu dowód na co dzień. Dziękuję bardzo” – powiedział wyraźnie poruszony Jakub Błaszczykowski.
Jakub Błaszczykowski zmieni klub?
Jakub Błaszczykowski pytany był również o swoją przyszłość w klubie VfL Wolfsburg. Szymon Borzczuch chciał dowiedzieć się bowiem, czy skrzydłowy zamierza opuścić drużynę, w której nie występuje regularnie. Kuba przyznał, że taka możliwość jest poważnie brana pod uwagę.
„Plan oczywiście jest. Nie chciałbym składać żadnych obietnic. Po prostu koncentruję się na tym, co jest dla mnie w tym momencie najważniejsze. Mam na myśli ciężki trening oraz walkę o to, by jak najwięcej szans otrzymać w każdym kolejnym meczu. Na dzień dzisiejszy nie zawracam sobie głowy rzeczami, na które nie mam wpływu. Nie chcę tracić na to energii” – oświadczył zawodnik klubu występującego w Bundeslidze.
Czytaj także: Robert Lewandowski wyjaśnił przyczynę porażki z Portugalią. Kapitan mówi wprost