Robert Lewandowski zabrał głos ws. porażki reprezentacji Polski z Portugalią. W meczu rozgrywanym w ramach Ligi Narodów na Stadionie Śląskim w Chorzowie biało-czerwoni ulegli swoim rywalom 2-3.
Mecz w wykonaniu Polaków rozpoczął się niezwykle obiecująco. Biało-czerwoni grali z pomysłem i raz po raz dostawali się pod bramkę Rui Patricio. Wreszcie wywalczyli rzut rożny, który kapitalnie wykonał Rafał Kurzawa. Robert Lewandowski umiejętnie zblokował bramkarza, a Krzysztof Piątek strzałem głową zdobył swojego pierwszego gola w dorosłej reprezentacji Polski.
Z upływem czasu gra Polaków zaczęła jednak wyglądać coraz gorzej. Konsekwencją słabszej postawy podopiecznych Jerzego Brzęczka były dwa gole stracone jeszcze przed przerwą.
Po zmianie stron gola na 1-3 dołożył pomocnik Manchesteru City, Bernardo Silva, a trafienie Jakuba Błaszczykowskiego na 2-3 wlało wprawdzie odrobinę otuchy w serca polskich kibiców, ale naszym reprezentantom do remisu doprowadzić się nie udało.
Robert Lewandowski wyjaśnia przyczyny porażki
Po zakończeniu meczu polscy piłkarze nie byli w najlepszym humorze. Pomimo tego musieli spotkać się z dziennikarzami i udzielić krótkich wywiadów. Najbardziej oblegany przez żurnalistów był oczywiście kapitan naszej kadry, Robert Lewandowski, który postanowił wyjaśnić przyczyny porażki biało-czerwonych.
Zdaniem „Lewego” podstawową przyczyna słabszej gry zespołu była nowa taktyka, która nie została odpowiednio przepracowana. Jerzy Brzęczek posłał bowiem na boisko zespół bez nominalnych skrzydłowych. Ich rolę mieli pełnić Piotr Zieliński oraz Rafał Kurzawa, ale w praktyce obaj zawodnicy schodzili do środka pola, w celu jego zagęszczenia. Ostatecznie jednak pomysł nie wypalił, a nasi rywale bezlitośnie to wykorzystali.
„Wiele rzeczy nie funkcjonowało, przede wszystkim w ataku pozycyjnym. Zaczęliśmy mecz w nowym dla siebie ustawieniu, bez typowych skrzydłowych, brakowało automatyzmów. Dlatego popełnialiśmy błędy indywidualne, nie było doskoku do piłki. Ale to były proste błędy, łatwe do naprawy. Jeśli je wyeliminujemy – a wierzę, że tak – to w niedzielę wynik będzie dużo lepszy” – powiedział Robert Lewandowski.
„Musimy dokładnie przeanalizować ten mecz. Zwrócić uwagę na to, jak poruszaliśmy się bez piłki. Niby to są niuanse, szczegóły, ale myślę, że to właśnie one zaważyły dziś o naszej porażce. Portugalia stwarzała sobie sytuacje, bo my jej na to pozwalaliśmy. Dawaliśmy dużo przestrzeni. Za dużo. A do tego zaczęliśmy z tracić pewność siebie” – dodał.