Wczoraj w Imielinie w województwie śląskim po raz kolejny doszło do kolizji z udziałem rządowej kolumny. W jednym z samochodów znajdowała się była premier Beata Szydło. Policjantom szybko udało się ustalić, kto był sprawcą wypadku.
Wypadek Beaty Szydło miał miejsce wczoraj. Początkowo informowano, że w kolizji brały udział jedynie pojazdy rządowe. W jednym z nich była Beata Szydło. Później okazało się, że w wypadku uczestniczył również pojazd cywilny. Jednak to nie jego kierowca ponosi winę.
Kto odpowiada za wypadek Beaty Szydło?
Radio RMF FM informuje, że według ustaleń policji, odpowiedzialność za kolizję ponosi kierowca prowadzący drugi samochód rządowy. To nie w nim jechała Beata Szydło.
Według ustaleń policji, samochód cywilny zatrzymał się przed przejściem żeby przepuścić pieszego. Jadąca za nim pierwsza limuzyna z kolumny zdążyła zahamować. Jednak pojazd jadący jako drugi już nie.
Czytaj także: Wypadek rządowej limuzyny! W aucie była Beata Szydło
Kierowca najprawdopodobniej nie dopasował prędkości do panujących warunków i uderzył w pierwszą limuzynę, a ta następnie w stojący przed przejściem pojazd cywilny.
Kierowca rządowy został ukarany mandatem w wysokości 220 zł i otrzymał 6 punktów karnych. Mandat przyjął.
Czytaj także: Wypadek rządowej limuzyny! W aucie była Beata Szydło