Premier Mateusz Morawiecki nie musi prostować swojej wypowiedzi na temat działań władz Krakowa w związku ze smogiem – wynika z decyzji ogłoszonej przez Sąd Okręgowy w Krakowie. Jacek Majchrowski nie zgadza się ze stanowiskiem i zapowiedział dalsze kroki prawne w tej sprawie.
Pozew dotyczył słów premiera o smogu, które padły podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Krakowie 14 października. Morawiecki podkreślił, że jedynie Małgorzata Wassermann – kandydatka PiS na prezydenta Krakowa – jest w stanie zagwarantować skuteczną walkę ze smogiem. W tym kontekście stwierdził, że w kwestii ochrony powietrza „poprzednicy, w tym ci, którzy rządzili tym miastem, nie zrobili nic lub prawie nic”.
Prezydent Krakowa zareagował. Wysłał do premiera list, w którym odpiera zarzuty zaniedbań w walce ze smogiem. „Miasto Kraków postrzegane jest w całej Polsce jako wzór do naśladowania w zakresie wdrażania programów pomocowych związanych z poprawą jakości powietrza. Na wielu konferencjach naukowych jesteśmy przedstawiany jako lider zmian w tym zakresie” – tłumaczy Majchrowski.
Czytaj także: Mateusz Morawiecki musi przeprosić za swoje słowa! Ma na to 48 godzin
Wobec braku reakcji, prezydent Krakowa złożył pozew w trybie wyborczym przeciwko premierowi Morawieckiemu. Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił pozew Majchrowskiego. Sąd stanął na stanowisku, że wypowiedź premiera miała charakter opinii, a nie informacji.
Majchrowski: Absolutnie nie zgadzam się ze stanowiskiem
Jacek Majchrowski zapowiada, że złoży zażalenie w tej sprawie. Prezydent Krakowa po raz kolejny podkreślił, że władze miasta prowadziły efektywną walkę z zanieczyszczeniami powietrza. „Będziemy składać zażalenie na decyzję sądu. Absolutnie nie zgadzam się ze stanowiskiem, że wypowiedź premiera miała charakter ocenny” – napisał.
„W świetle złożonych dokumentów pokazujących wszelkie działania miasta – choćby likwidacja niskiej emisji (usuwanie pieców) oraz działania osłonowe, ale i kierowane do ministrów apele i pomysły na rozwiązanie kwestii smogu – oraz w świetle pozytywnego dla miasta raportu NIK, nie można stwierdzić, ze nie zrobiono ‘nic’. Zrobiono wszystko, a nawet więcej, niż leży w zakresie działań samorządu” – dodał.
Morawiecki: Wygrałem w Krakowie
Na korzystną decyzję sądu zareagował także premier. Skomentował ją podczas spotkania z mieszkańcami Ostrołęki. „Dzisiaj mam taką satysfakcję, mogę to powiedzieć. Wygrałem w Krakowie. Będzie jeszcze apelacja, może być oczywiście różnie, bo różnie to bywa z tymi apelacjami. Już wygrałem raz w pierwszej instancji w trybie wyborczym proces, potem w apelacji zadziało się inaczej” – cytuje Morawieckiego serwis 300polityka.pl.
„Niemniej jednak w apelacji wygrałem ten proces w Krakowie, więc mogę przywołać tę okoliczność. Tam powiedziałem, że nasi poprzednicy, Platforma i PSL nie działali w obszarze smogu odpowiednio. Zostańmy przy tych delikatnych sformułowaniach. To powiedział europejski trybunał sprawiedliwości” – dodał premier.