„Kobieto! Weź się w końcu za jakąś konkretną robotę a nie wypisuj głupot na TT” – napisał Jakub Stefaniak, rzecznik PSL. To odpowiedź na słowa rzeczniczki PiS Beaty Mazurek, która zasugerowała, że ludowcy zostaną niebawem wchłonięci przez Koalicję Obywatelską Grzegorza Schetyny.
„PSL po Nowoczesnej staje się kolejną przystawką PO. Marginalizacja i wchłonięcie PSL-u przez Schetynę to tylko kwestia czasu. Ale to dobrze ponieważ nareszcie spadnie maska konserwatyzmu i ukaże się ta prawdziwa twarz liberalizmu. Afery, nieudolne rządy to ich mocne spoiwo” – napisała Beata Mazurek.
Rzeczniczka PiS odniosła się w ten sposób do deklaracji liderów PO i PSL o woli współpracy obu partii na poziomie sejmików regionalnych. Zarówno Władysław Kosiniak-Kamysz, jak i Grzegorz Schetyna podkreślili, że są otwarci na współpracę z wszystkimi, z wyjątkiem Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj także: NASZ WYWIAD #4. Dariusz Szczotkowski: Nie powinienem był tak się odezwać do Korwin-Mikkego. Ludzie weryfikują swoje poglądy
Stefaniak odpowiada rzeczniczce PiS
Na wpis Beaty Mazurek zareagował rzecznik PSL Jakub Stefaniak. Polityk nie przebierał w słowach i zasugerował, by rzeczniczka wzięła się za „konkretną robotę”.
?♂️ Kobieto! Weź się w końcu za jakąś konkretną robotę a nie wyPiSuj głupot na TT ? podatnicy nie po to składają się na Twoją pensję ? https://t.co/WD846jCqid
— Jakub Stefaniak (@Jakub_Stefaniak) 27 października 2018
Mazurek krytykuje PSL
Można przypuszczać, że na ostry ton rzecznika PSL wpłynęły też wcześniejsze opinie Mazurek na temat jego partii. Rzeczniczka PiS, jeszcze kilka dni temu zasugerowała, że ludowcy powinni się zastanowić nad zmianą lidera.
„Wygląda na to, że w wielu sejmikach możemy mieć samodzielną większość, a jaki będzie rozkład sił politycznych, to zobaczymy. Na razie wiemy, że poparcie PSL-owi spada. Być może to PSL powinien się zastanowić nad tym, czy nie warto zmienić lidera, żeby PSL mogło mieć zdolność koalicyjną z innymi ugrupowaniami, chociażby z nami” – przekonywała na konferencji prasowej.
Wcześniej szef ludowców kategorycznie wykluczył możliwość współpracy koalicyjnej z PiS. „Nie będzie takich koalicji, bo nie wchodzi się w koalicje z partią antysamorządową, a antysamorządową partią jest dzisiaj PiS” – podkreślił w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.