W rosyjskim Kraju Krasnodarskim rozegrały się dramatyczne sceny w jednym z cyrków. Występująca na arenie lwica zaatakowała siedzącą w pierwszym rzędzie 3-letnią dziewczynkę. Dziecko przeżyło, ale trafiło do szpitala.
Jak informuje radio RMF FM, do dramatu doszło w Uspenskoje, niedaleko miasta Armawir. Występujący na cyrkowej arenie treser nie był w stanie utrzymać dzikiego zwierzęcia i w efekcie lwica zaatakowała dziecko.
Dramatyczne sceny zostały nagrane przez widzów. Jak widać na materiale, lwica wyrwała się treserowi i podbiegła do publiczności. Tam zwierzę złapało ją za rękę i wyciągnęło na środek areny 3-letnią dziewczynkę. Następnie lwica wzięła głowę dziecka do pyska.
Lwica zaatakowała dziecko, sforsowała ogrodzenie
Świadkowie podkreślają, że zwierzę nie miało żadnych problemów ze sforsowaniem metalowej siatki otaczającej arenę. Najwyraźniej była ona o wiele za słabo zamontowana.
Choć dziecko odniosło rany i trafiło do szpitala, to jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Stan 3-latki oceniany jest jako stabilny.
Sprawę wyjaśniają śledczy, którzy wstępnie ustalili, że dziewczynka podeszła do siatki i zaczęła machać małą flagą. To musiało zadziałać prowokująco na lwicę, która zdecydowała się na atak.
Źródło: rmf24.pl