Kamil Stoch z dużą dozą optymizmu podchodzi do zbliżającego się sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich. Lider polskich skoczków po raz kolejny podkreślił siłę całej drużyny, która, jego zdaniem, może pokazywać się z bardzo dobrej strony nawet przez kolejne lata.
Mistrzostwa Polski na Wielkiej Krokwi w Zakopanem były ostatnim sprawdzianem podopiecznych Stefana Horngachera przed nowym sezonem Pucharu Świata. Zawodnicy startowali z lodowego najazdu, ale lądowali na igelicie, więc impreza zaliczona została do cyklu letniego.
Zawody wygrał z dużą przewagą Dawid Kubacki, który po raz kolejny potwierdził znakomitą dyspozycję. Drugi był Piotr Żyła, który również tego lata spisywał się bardzo dobrze i kibice z pewnością mają nadzieję, że osobiste problemy zostawił już za sobą. Trzecie miejsce zajął Kamil Stoch, który, co ciekawe, nie triumfował w Mistrzostwach Polski od marca 2015 roku.
Stoch jest jednak spokojny o formę całej drużyny. W jednym z wywiadów po mistrzostwach stwierdził, że polscy zawodnicy mogą utrzymywać wysoką dyspozycję nie tylko przez kolejne miesiące, ale nawet lata. „Pracowaliśmy nad naszymi umiejętnościami niemalże bez przerwy po poprzednim sezonie i mam nadzieję, że to stanie się kluczem do dobrej formy. Chcemy utrzymywać dyspozycję na wysokim poziomie nie tylko przez kilka miesięcy, ale nawet kilka lat” – powiedział.
Czytaj także: Król Kamil I
Pozytywnie przed nowym sezonem wypowiadał się również triumfator konkursu, Dawid Kubacki. „Cieszę się, że pozytywnym akcentem zakończyłem to „lato”. To doda mi pewności siebie przed zimą. Tor lodowy był dobrze przygotowany. Mimo deszczu nie rozpłynął się i utrzymał się w takim stanie, w jakim powinien by” – powiedział w rozmowie z portalem Skijumping.pl
Nowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich rozpocznie się już 16 listopada kwalifikacjami w Wiśle.