Reprezentacja Polski zremisowała 1:1 z Portugalią w ostatnim meczu Ligi Narodów. Dla naszej kadry oznacza to przede wszystkim, że w losowaniu grup eliminacji Mistrzostw Europy znajdziemy się w pierwszym koszyku.
Spotkanie na wyjeździe z Portugalią było ostatnim sprawdzianem reprezentacji Polski w tym roku. Naszym piłkarzom nie udało się odnieść pierwszego zwycięstwa pod wodzą Jerzego Brzęczka, ale plan minimum został osiągnięty. Udało się bowiem zremisować, a taki wynik gwarantował nam losowanie grup eliminacji Mistrzostw Europy z pierwszego koszyka.
W grze Polaków widać było sporo poprawy, chociaż trzeba również przyznać, że Portugalczycy nie byli zbyt zdeterminowani, by zwyciężyć. Niestety, wciąż było mnóstwo mankamentów, które do wiosny piłkarze pod wodzą Jerzego Brzęczka muszą wyeliminować. Szczególnie dało się zaobserwować trudności z wykończeniem akcji, bo o ile Polakom udało się stworzyć kilka fantastycznych okazji to brakowało tego ostatniego kroku.
Czytaj także: 30. kolejka Premier League: Czerwone Diabły zmiażdżone przez The Reds
Pomimo dobrego początku to Portugalczycy objęli prowadzenie. W 33. minucie meczu bramkę dla naszych rywali strzelił Andre Silva. Na wyrównanie musieliśmy czekać aż do drugiej połowy.
Od 63. minuty Portugalia grała w dziesiątkę. Danilo Pereira faulował Arkadiusza Milika w polu karnym i musiał opuścić boisko. Arkadiusz Milik z kolei rzut karny zamienił na bramkę, chociaż do wykonywania jedenastki musiał podchodzić dwukrotnie – pierwszy gol nie został uznany przez arbitra.
Po bramce wyrównującej obie strony stwarzały jeszcze swoje sytuacje, ale nie dało się nie zauważyć, iż wynik satysfakcjonował obie strony. Ostatecznie Polska kończy rywalizację w Lidze Narodów remisem z Portugalią 1:1.
Czytaj także: Polscy piłkarze U-21 jadą na Mistrzostwa Europy. W finale pokonaliśmy Portugalię!