Zapowiadane podwyżki cen prądu spędzają sen z oczu Polaków. Nasi rodacy alarmują bowiem, że koszty życia w naszym kraju cały czas rosną, a kolejna podwyżka podatków może znacznie uszczuplić darmowe budżety. Oprócz gospodarstw domowych na zmianach ucierpią też samorządy. Głos w tej sprawie zabrał prezydent Rzeszowa, Tadeusz Ferenc.
Wiele wskazuje na to, iż na początku 2019 roku Polacy muszą przygotować się na podwyżki cen prądu. Minister energii, Krzysztof Tchórzewski, zapowiada wprawdzie, że rząd zamierza dopłacać do naszych rachunków, ale w dalszym ciągu nie jest to zadowalająca perspektywa.
Czytaj także: Andrzej Duda zabrał głos ws. podwyżek za prąd
Zapowiadane podwyżki dotkną nie tylko indywidualnych odbiorców, ale też np. samorządy. Głos ws. funkcjonowania tych drugich zabrał prezydent Rzeszowa, Tadeusz Ferenc. Włodarz podkarpackiego miasta przyznał, że cena za prąd, którą PGE S.A. zaproponowało miastu jest wyższa od dotychczasowej o… niemal 68%.
Zaniepokojony Ferenc postanowił wysłać list do premiera Mateusza Morawieckiego. Prezydent Rzeszowa informuje w nim, że podwyżki cen prądu wyglądają na wyjątkowo drastyczne.
„Pragnę uprzejmie poinformować Pana Premiera o monopolistycznych praktykach stosowanych przez państwowe spółki w stosunku do polskich samorządów, w tym do kierowanego przeze mnie Miasta Rzeszowa” – napisał.
„W latach 2017-2018 Miasto Rzeszów płaciło spółce PGE S.A. za energię elektryczną opłaty w wysokości 0,2203 zł netto za 1 kWh. W dniu 3 października 2018 r. zostało rozstrzygnięte kolejne postępowanie na zakup energii elektrycznej. Cena zaoferowana przez PGE Obrót S.A. wynosi już 0,3700 zł netto za 1 kWh. Jest zatem wyższa o 67,95% od ceny dotychczasowej” – wyliczył włodarz Rzeszowa.
„Narzucanie rażąco wygórowanych cen przez państwowe spółki dodatkowo bulwersuje, gdy porównamy zarobki ich prezesów” – dodał.
Prezydent Rzeszowa wystosował ostre pismo do @MorawieckiM i do UOKiK ws. drastycznych podwyżek cen prądu. pic.twitter.com/XqCMiEx7jD
— Tomasz Żółciak (@tzolciak) 30 listopada 2018
Podwyżki cen prądu
Podwyżki cen prądu to jeden z głównych tematów poruszanych w ostatnich tygodniach. Trzy dni temu Dziennik Zachodni informował, że do Urzędu Regulacji Energetyki trafiły wnioski największych firm energetycznych w tej sprawie.
Opłaty za energię elektryczną miałaby być wyższe od stycznia 2019. W grę wchodził wzrost nawet o 30%. Zamieszanie wokół planowanego podniesienia cen stało się na tyle duże, iż minister energii, Krzysztof Tchórzewski wystosował oświadczenie. Zapowiedział w nim dopłaty do rachunków, które będą wyższe, niż miało to miejsce dotychczas.