Prezydent Andrzej Duda skomentował kwestię wspólnego lotu z Lechem Wałęsą na pogrzeb byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, George’a H.W. Busha. Jego zdaniem jest to sprawa całkiem naturalna, a on sam nie widzi w tym nic nadzwyczajnego.
Prezydent Andrzej Duda będzie reprezentował Polskę na uroczystościach pogrzebowych George’a H.W. Busha. Były prezydent Stanów Zjednoczonych zmarł 30 listopada w wieku 94 lat. W uroczystościach pogrzebowych wezmą udział między innymi prezydent USA Donald Trump wraz z małżonką.
Wiadomo również, że do USA poleci były prezydent Lech Wałęsa. Wiele osób było zaskoczonych faktem, że jego biuro zwróciło się do Kancelarii Prezydenta, by były i obecny prezydent mogli razem polecieć do Stanów Zjednoczonych. Wiadomo, że Wałęsa na pokład samolotu zamierza założyć koszulkę z napisem „Konstytucja”. „Powiedziałem, że nawet do trumny, gdy nie dojdziemy do wolności, do trójpodziału władzy, proszę mnie do trumny włożyć w tej koszulce” – mówił w rozmowie z Polsat News.
Czytaj także: Lech Wałęsa pokazuje zdjęcie z lotniska przed wylotem do USA. Jak jest ubrany? [FOTO]
Prezydent Duda: „”Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego”
O kwestie wspólnej podróży prezydent Andrzej Duda pytany był w kuluarach Szczytu Klimatycznego COP24 w Katowicach. Powiedział on dziennikarzom, że nie widzi w tej sprawie niczego nadzwyczajnego. „Uważam, że jest to rzecz całkowicie naturalna i nie widzę w tym nic nadzwyczajnego” – powiedział.
Andrzej Duda przypomniał, że George H.W. Bush i Lech Wałęsa byli prezydentami w tym samym czasie. „Pan prezydent Wałęsa, jego biuro, zwróciło się do nas, z prośbą do mnie, czy pan prezydent może lecieć razem ze mną samolotem na pogrzeb. Oczywiście się zgodziłem, bo był prezydentem Polski w czasie, w którym pan prezydent George H.W. Bush był prezydentem Stanów Zjednoczonych” – mówił.
Czytaj także: Ziemkiewicz skomentował wspólny lot Wałęsy i Dudy
Źr.: WP, Polsat News