Od kilku dni media donoszą o drastycznych podwyżkach cen za energię, które mają się pojawić w przyszłym roku. Tymczasem minister energii Krzysztof Tchórzewski zapewnił w sobotę, że opłaty za energię nie wzrosną.
Deklaracja ministra Tchórzewskiego padła po zakończeniu konwencji PiS. „Zgodnie ze stanowiskiem naszego rządu, prąd Polakom nie zdrożeje i to jest ta podstawowa informacja na przyszłość.” – powiedział dziennikarzom Tchórzewski wychodząc z konwencji Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj także: Spalili polski samochód we Francji! To „żółte kamizelki”?
Czytaj także: Węglowa paranoja
W takim samym tonie w środę premier Morawiecki wypowiadał się w Sejmie. „Wysoka Izbo, my nie znaleźliśmy się tutaj nagle urwawszy się z choinki. My objęliśmy energetykę opartą prawie w 100 procentach o węgiel i transformacja jej musi przebiegać 20-30 (lat). Łącznie od roku 1990 licząc – 50 lat, albo nawet trochę dłużej.” – mówił premier.
Szef rządu przyznał, że obecna pozycja negocjacyjna Polski w UE w sprawie redukcji CO2 jest słaba. „Jednak mimo tych waszych błędów, ogromnych błędów z przeszłości chcę powiedzieć: nie będzie podwyżek cen energii.” -zapewnił.
Źródło: wpolityce.pl