Wojciech Cejrowski przypominał w mediach społecznościowych, że szef Rady Mediów Narodowych obiecał mu powrót na antenę TVP Info w styczniu.Program z udziałem Cejrowskiego został zdjęty z anteny po tym, jak znany podróżnik ostro skrytykował Jarosława Kaczyńskiego za brak działań ws. aborcji.
Na początku grudnia Wojciech Cejrowski poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że do końca roku nie będzie występował w programie „Minęła 20”. Do sprawy bardzo szybko odniósł się szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, Jarosław Olechowski, który stwierdził, że dla podróżnika będzie to czas na refleksję, natomiast program pozostaje na antenie.
Czytaj także: Cejrowski nie odpuszcza TVP. \"Wyleciałem za to\" [WIDEO]
Cejrowski wróci na antenę TVP Info?
Podróżnik przypomniał na swoim profilu na Facebooku wywiad przewodniczącego Rady Mediów Narodowych dla RMF FM z grudnia. Krzysztof Czabański zapowiedział wówczas, że Cejrowski wróci do Telewizji Polskiej w styczniu. „Obiecali” – napisał Cejrowski komentując przytoczony artykuł. Na Twitterze oznaczył przedstawicieli Telewizji Polskiej.
Cejrowski: „Wyleciałem za to”
Oficjalnie powodem zawieszenia programu było spalenie przez Cejrowskiego flagi Unii Europejskiej. Cejrowski przedstawił jednak własną wersję zdarzeń. Popularny podróżnik jest przekonany, że program został zdjęty z powodu jego wypowiedzi, które nie przypadły do gustu kierownictwu TVP.
„Moim zdaniem wcale nie wyleciałem z „Minęła 20″ za palenie flagi, ani za krytykę islamizacji.” – napisał Cejrowski. Jego zdaniem kluczowa jest sprawa jego poglądów na aborcję i mocnej krytyki pod adresem Jarosława Kaczyńskiego dotyczącej tej właśnie sprawy.
Cejrowski zamieścił nagranie ze swoją wypowiedzią. „Prezes Kaczyński ma za pazurami krew niewiniątek i jest u mnie od dawna na cenzurowanym. Bo obiecuje nie po raz pierwszy w kampanii, że zajmie się dla mnie ważną, najważniejszą – aborcją. A potem pod dywanik to wmiata, nie zajmuje się. Kadencja mija i w następnej kadencji znów mi obiecuje, że się zajmie.” – mówił Wojciech Cejrowski.
„Prezes odpowiada za ich krew. Bo mógłby coś zrobić zgodnie z własnymi obietnicami, żeby ta krew się nie lała. Skoro nie robi, to jest odpowiedzialny – przez zaniechanie chociażby – za morderstwa.” – mówił wtedy dalej.
„Wyleciałem za to” – pisał na Facebooku Cejrowski.
Źródło: dorzeczy.pl, wMeritum.pl