6 stycznia funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej Horyńcu-Zdroju zatrzymali nielegalnego migranta z Iraku. Mężczyzna pieszo przekroczył granicę z Ukrainy do Polski. Imigrant z Iraku chciał dotrzeć do Wielkiej Brytanii.
Zatrzymany 35–letni obywatel Iraku wyjaśnił, że kilka dni wcześniej przyleciał samolotem z Turcji do Kijowa, a następnie wynajętą taksówką przyjechał w rejon granicy z Polską.
Będąc jeszcze w swoim kraju, zaplanował trasę podróży do Wielkiej Brytanii. Jednym z jej etapów było nielegalne przekroczenie granicy z Ukrainy do Polski. Na pokonanie europejskiego odcinka trasy imigrant z Iraku przeznaczył 700 dolarów.
Czytaj także: Imigranci w Bieszczadach. Zorganizowany proceder
Czytaj także: Piotr Duda o PiS: „Zostaliśmy oszukani”
Kilka kilometrów od granicy polsko-ukraińskiej migrant został zatrzymany. W Placówce SG w Horyńcu-Zdroju otrzymał ciepły posiłek i mógł się ogrzać. Zgodnie z umową o readmisji, 35-latek został przekazany służbom granicznym na Ukrainie.
To nie pierwszy taki przypadek, bo zaledwie kilka dni wcześniej, w okolicach Krościenka patrol Straży Granicznej zatrzymał 5-osobową grupę migrantów z Iraku. Imigranci pieszo, w trudnych zimowych warunkach, nielegalnie przekroczyli granicę z Ukrainy do Polski. Mundurowi zatrzymali również organizatorów przerzutu.
Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali pięcioosobową grupę obywateli Iraku 1 stycznia na granicy państwa w okolicach Krościenka (gm. Ustrzyki Dolne). Cudzoziemcy to trzej mężczyźni i dwie kobiety w wieku od 19 do 33 lat. Wszyscy posiadali ważne irackie paszporty.
Czytaj także: Imigranci w Bieszczadach. Zorganizowany proceder
Źr. strazgraniczna.pl