Delfin w Bałtyku! Morskiego ssaka udało się nagrać we Władysławowie jednemu z internautów.
Delfin krąży po Morzu Bałtyckim od kilkunastu dni. Po raz pierwszy udało się go dostrzec pod koniec grudnia 2018 roku. Wówczas jeden z internautów nagrał morskiego ssaka, jednak myślał, iż był to wieloryb. Tak zatytułował zresztą swój film. „Sensacja we Władysławowie. Przypłynął wieloryb” – czytamy.
Zaraz po tym informacja została sprostowana. Autor filmu doprecyzował bowiem, iż Stacja Morska na Helu potwierdziła, iż widoczny na nagraniu ssak to nie wieloryb a delfin.
„Liczba i charakter zgłoszeń wyraźnie wskazywały jednak, że nie jest to fałszywy alarm i w rejonie Władysławowa rzeczywiście pływa jakieś rzadkie morskie zwierzę” – napisali pracownicy Stacji Morskiej.
Delfin, który pływa w Morzu Bałtyckim to najprawdopodobniej butlonos Tursiops truncatus. Eksperci zaznaczają jednak, iż jego „tożsamość” jest jeszcze weryfikowana.
Butlonos należy do najczęściej występujących i najszerzej rozprzestrzenionych gatunków delfinów. Butlonosy żyją w średniej wielkości grupach, zdarzają się jednak również osobniki, które preferują samotny tryb życia. Wśród nich znajduje się zapewne delfin, którego od kilkunastu dni możemy obserwować w Morzu Bałtyckim.
Eksperci przypominają, iż Morze Bałtyckie nie jest naturalnym miejscem występowania delfinów. W przeszłości morskie ssaki pojawiały się już jednak w tym rejonie. Miało to miejsce m.in. w 1995 oraz 2016 roku.
Czytaj także: „Skandaliści”: Marcin Różalski u Agnieszki Gozdyry. Burza po jego słowach