„To nie jest moja wojna. To nie jest też największy problem Polek i Polaków” – mówi Robert Biedroń, komentując bojkot TVP przez Platformę Obywatelską. Polityk przekonuje, że głos alternatywny wobec Prawa i Sprawiedliwości powinien być słyszany w każdych mediach.
We wtorek Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej przyjął uchwałę rozpoczynającą bojkot telewizji publicznej. Partyjne władze zapowiedziały, że politycy PO nie pojawią się w TVP do czasu odwołania zarządu stacji oraz „ustanowienia społecznej kontroli nad telewizją publiczną”.
Stanowcza deklaracja największej partii opozycyjnej w Polsce jest przedmiotem licznych dyskusji. Swoją opinią na ten temat podzielił się w środę Robert Biedroń na antenie Radia Zet. Polityk przekonuje, że obecny bojkot to kolejny etap sporu na linii PiS-PO, który od kilkunastu lat trwa w polskiej polityce.
Czytaj także: NASZ WYWIAD #4. Dariusz Szczotkowski: Nie powinienem był tak się odezwać do Korwin-Mikkego. Ludzie weryfikują swoje poglądy
„Jest potrzeba czegoś, co będzie postępowe, otwarte, nowoczesne, co będzie uciekało też od tej wojny partyjnej polsko-polskiej. Nie wojny Polek i Polaków, to nie jest wojna Polek i Polaków. To jest wojna dwóch wielkich partii, które od 13 lat trzymają nas w takim śmiertelnym uścisku i prowadzą ten jałowy spór” – powiedział były prezydent Słupska.
Biedroń o bojkocie: Czy to rozwiązuje realne problemy w naszym kraju?
„Kiedy ja słyszę, że mam na przykład bojkotować TVP i nie chodzić tam, i to jest propozycja PO dla Polek i Polaków, to ja pytam: czy to rozwiązuje realne problemy w naszym kraju?” – dodał.
Dopytywany przez prowadzącego rozmowę Łukasza Konarskiego – czy zamierza przyłączyć się do bojkotu publicznego nadawcy, jednoznacznie zaprzeczył. „Nie będę. Dlatego że to nie jest moja wojna. I nie chcę uczestniczyć w tej wojnie.„
Biedroń wyjaśnia, że interesują go realne problemy obywateli. „To nie jest największy problem Polek i Polaków. Szczególnie w sytuacji, w której TVP dociera do osób, do których inne media nie docierają. To jak ten głos alternatywny wobec Prawa i Sprawiedliwości ma być słyszany w tych miejscowościach?” – dopytywał.
W jego ocenie bojkot jest „dziwaczny”, natomiast polska opozycja powinna się zachować inaczej. „Oczekiwałbym, żeby dzisiaj opozycja zaraziła ludzi nową wizją, żeby pokazała, że jest lepsza od PiS-u, że nie jest tylko anty-PiS-em, że ma konkrety do rozwiązania” – podkreślił Biedroń.
Cała rozmowa jest dostępna TUTAJ
Źródło: Radio Zet, Twitter