Podczas sympozjum „Oblicza kolonizacji mediów”, które odbyło w WSKSiM w Toruniu swoje wystąpienie miał o. Tadeusz Rydzyk. Duchowny dużo mówił o etyce w życiu zawodowym. Nie zabrakło również mocnych oskarżeń.
O. Tadeusz Rydzyk ostrzegł, że sytuacja w Polsce może pójść w bardzo złym kierunku. „Jak rozpoczynało się Radio Maryja i widziałem, co się dzieje w świecie i jak to wygląda, w którym kierunku idzie świat, to gdy zobaczyłem, jak ciężko to się rodziło w Polsce, te przemiany, to tak popatrzyłem i mówię: oni są gotowi zrobić z Polski Jugosławię.” – stwierdził.
Znany redemptorysta doprecyzował, kogo miał wówczas na myśli. „Oni – strona przeciwna, ja nazywam lewacka, te centrale, o których mówił św. Jan Paweł II.” – dodał duchowny.
Czytaj także: Ciche ludobójstwo
Czytaj także: Rzymkowski: „Należy sprawdzić, czy zabójca Adamowicza działał sam”
O. Rydzyk w swoim wystąpieniu przekonywał, że dziennikarze i politycy powinni kierować się etyką. „Etyczni na wskroś. Lekarze, wszyscy, każdy człowiek. Tego zabrakło – etyki, ale nie etyki byle jakiej, bo np. wiem o takiej uczelni, w której jest medycyna, i tam wykłada etykę człowiek, który m.in. lansuje kazirodztwo. Medykom, a więc jacy będą lekarze i jakie będą pielęgniarki? Także jaka etyka?” – zastanawiał się.
„Ja się nie dziwię, że Radio Maryja było tak atakowane od samego początku. Oszczerstwa i wszelkie błoto kierowano w naszą stronę w myśl zasady „plujcie, plujcie, a zawsze przyschnie” To Lenin tak mówił. Inny mówił „kłamcie, kłamcie, a zawsze coś zostanie”. I tak jest.” – dodał o. Rydzyk.
Źr. dorzeczy.pl; radiomaryja.pl