Krzysztof Piątek z miejsca stał się ulubieńcem kibiców AC Milan. Nikt jednak nie spodziewał się, że po zaledwie dwóch meczach w barwach „Rossonerich” fani zaczną przyznawać mu nagrody.
Krzysztof Piątek wszedł do zespołu AC Milan z tzw. „buta”. Piłkarz najpierw zaliczył obiecujący debiut w Serie A, gdy wszedł na niecałe 20 minut w starciu z SSC Napoli. Następnie zrobił prawdziwe show w meczu przeciwko tej samej drużynie w meczu Pucharu Włoch. Polak dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i zapewnił swojemu nowemu klubowi awans do półfinału rozgrywek.
Kibice AC Milan nie mieli wyboru. Polak z miejsca stał się ich bohaterem. Przygotowali na jego cześć nawet przyśpiewkę, którą wykonali po zakończeniu meczu z SSC Napoli. Co więcej, do utworu muzycznego dołożyli także element choreograficzny. Polegał on na pokazywaniu cieszynki Piątka wraz z udawaniem wystrzału z broni palnej. Zresztą, zobaczcie sami.
Krzysztof Piątek z nagrodą od kibiców AC Milan
To jednak nie koniec wyrazów uwielbienia fanów „Rossonerich” wobec polskiego napastnika. Po zaledwie dwóch meczach w zespole AC Milan piłkarz otrzymał od nich… nagrodę. Przyznano mu ją za bramkę stycznia. Chodzi o drugie trafienie w meczu z SSC Napoli, gdy Piątek nawinął dwóch obrońców rywali, a następnie precyzyjnie umieścił futbolówkę w siatce.
O przyznaniu nagrody AC Milan poinformował na swoim oficjalnym klubowym profilu w serwisie Twitter. „Najładniejsza bramka w styczniu, a zwycięzcą jest… Krzysztof Piątek!” – napisali przedstawiciele włoskiego klubu.
Do wpisu dołączone zostało nagranie, na którym możemy obejrzeć gola polskiego napastnika. Znalazły się tam również krótkie podziękowania od piłkarza. Wypowiedziane, póki co, w języku angielskim.
Szansa na kolejne gole dla Piątka już w niedzielę 3 stycznia. Tego dnia jego zespół zmierzy się na wyjeździe z AS Romą. Po kapitalnym występie naszego rodaka w meczu Pucharu Włoch wiele wskazuje na to, że w spotkaniu z Romą znajdzie się on w podstawowej jedenastce swojego zespołu.