Krzysztof Piątek odszedł z CFC Genoa do AC Milan. Włoski klub postanowił jednak sprowadzić kolejnego Polaka. Dołączy on jednak do drużyny dopiero w letnim okienku transferowym.
Krzysztof Piątek, czołowy zawodnik CFC Genoa, odszedł z klubu. Polak wzmocnił AC Milan i z miejsca stał się bohaterem kibiców „Rossonerich”. W swoim debiucie w podstawowym składzie Milanu zdobył bowiem dwa gole i sprawił, że fani z San Siro natychmiast zapomnieli o Gonzalo Higuainie.
Włodarze Genoi zgarnęli za transfer Piątka gigantyczne pieniądze. Doszli też do wniosku, że… liczba Polaków w zespole musi się zgadzać. Włoski klub postanowił sprowadzić bowiem kolejnego zawodnika z naszego kraju. Jest nim Filip Jagiełło, pomocnik Zagłębia Lubin.
Czytaj także: Filip Jagiełło w byłym klubie Piątka. Już zaimponował kibicom
Filip Jagiełło w Genoi. Liczba Polaków w klubie musi się zgadzać
Filip Jagiełło związał się z Genoą 4,5 letnim kontraktem. Wcześniej przeszedł wnikliwe badania, które nie wykazały żadnych problemów ze zdrowiem u 21-letniego pomocnika.
Młody zawodnik przeniesie się jednak do Włoch dopiero po zakończeniu obecnego sezonu. Zdaniem agentów Jagiełły sytuacja ta ma same plusy. Po pierwsze, Jagiełło będzie miał czas na naukę języka włoskiego. Po drugie, dogra rundę w barwach Zagłębia, dzięki czemu zbierze jeszcze więcej doświadczenia. Po trzecie, zawodnik odpowiednio przygotuje się do zbliżających się Mistrzostw Europy do lat 21. Filip Jagiełło jest bowiem piłkarzem reprezentacji Czesława Michniewicza, która zakwalifikowała się na turniej.
Filip Jagiełło występuje na pozycji ofensywnego pomocnika. W obecnych rozgrywkach ekstraklasy zanotował w barwach Zagłębia Lubin siedemnaście spotkań. Zdobył w nich jednego gola i zaliczył dwie asysty.
Jagiełło jest wychowankiem Zagłębia Lubin. Jak podaje Krzysztof Stanowski, klub z Dolnego Śląska zawarł z Genoą umowę, zgodnie z którą 6% zysków z następnego transferu Jagiełły trafi do kasy „Miedziowych”.