Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla tygodnika „Sieci” wypowiedział się nie tylko o sprawie taśm związanych ze spółką Srebrna. Prezes PiS powrócił jeszcze do zmiany na stanowisku premiera i podał powód dymisji Beaty Szydło.
Rekonstrukcja rządu i zmiana na funkcji Prezesa Rady Ministrów wywołała duże zaskoczenie wśród zwolenników PiS. Wielu z nich było bardzo zadowolonych z działalności Beaty Szydło i nie rozumiało decyzji o jej dymisji.
Czytaj także: Andruszkiewicz do dymisji? Tego domaga się PO
Czytaj także: Intermarium: Nowa Rzeczpospolita?
W rozmowie z tygodnikiem „Sieci” Jarosław Kaczyński poruszył również i tę sprawę. Kaczyński stwierdził, że przetasowanie w rządzie było podyktowane „przede wszystkim wiarygodnymi sygnałami o nowej, wielkiej ofensywie przeciwko Polsce. I to o skali międzynarodowej”.
„Chodziło o próby przypisania nam już nawet nie tylko „faszyzmu”, lecz wprost „hitleryzmu”. To na pewno nie było przypadkiem.” – przyznał prezes PiS. Dodał, że potrzebował wtedy osoby, która byłaby „skuteczna” w tym zakresie.
„Jeśli wziąć pod uwagę deklarację polsko-izrealeską, będąca naszym ogromnym sukcesem, co niektórzy w końcu zaczynają doceniać, były to oczekiwania dobrze ulokowane.” – przyznał.
Czytaj także: Żałoba narodowa potrwa trzy dni? Nieoficjalne ustalenia
Prezes PiS przyznał, że „ceni zasługi Szydło”. „Sądzę, ze ona ma przed sobą bardzo wybitną przyszłość, ale i dziś uważam, że ta zmiana była konieczna.” – podkreślił.
Źr. „Sieci”; se.pl