Partia Wiosna Roberta Biedronia ma coraz lepsze notowania w sondażach, co najwyraźniej niepokoi polityków PO. W rozmowie z Onetem, Rafał Trzaskowski bardzo krytycznie wypowiadał się na temat nowej inicjatywy politycznej.
Trzaskowski wprost przyznał, że obawia się utraty elektoratu. „Trochę mnie niepokoi jedno. Niestety „Wiosna” zabiera przede wszystkim elektorat nam i całemu obozowi opozycyjnemu. Na to się nastawia.” – powiedział prezydent Warszawy.
„Gdyby było tak, że „Wiosna” nastawiałaby się przede wszystkim na pozyskiwanie nowego elektoratu, próbę rozmowy z tymi, którzy do tej pory nie głosowali, to cała opozycja odniosłaby na tym pozytywne skutki. Odbieranie głosów w obozie opozycji musi trochę martwić.” – przyznał.
Czytaj także: Petru i Lubnauer atakują Biedronia. Zarzucają mu populizm
Czytaj także: Prezenter TVP stracił pracę. “To dla mnie zaskakująca i bolesna wiadomość”
Trzaskowski zauważył też, że choć Biedroń tworząc ugrupowanie mówi o „świeżości”, to sam w polityce jest już bardzo długo. „To jest ciekawy fenomen. Wszedłem do polityki w 2009 roku, a Robert Biedroń w 1998 roku, czyli o 11 lat wcześniej, był w kilku partiach politycznych. Mimo wszystko umie stworzyć wrażenie świeżości, mimo że w polityce jest 20 lat.” – powiedział.
„Proszę zobaczyć, jak było z Nowoczesną. Też był taki moment zachłyśnięcia się Nowoczesną. Wcześniej był Palikot, również Kukiz, co prawda odnoszący się do innego elektoratu. (…) Ten efekt nowości minął. Natomiast tutaj widać przede wszystkim Roberta Biedronia. Pytanie, kto będzie go wspierał.” – dodał Trzaskowski.
„Życzyłbym mu, żeby się skupił na pozyskiwaniu nowego elektoratu. (…) Radziłbym mu, żeby nie atakował nas tak samo mocno jak PiS-u, bo być może to mu wynika z badań, tylko że to nie ma żadnego racjonalnego sensu.” – stwierdził prezydent Warszawy.
Źr. onet.pl