Nie żyje Cezary Mocek, uczestnik programu „Sanatorium Miłości” emitowanego na antenie TVP1. Mężczyzna zmarł w szpitalu w wieku 67 lat.
Serwis Wirtualna Polska podaje, że Cezary Mocek, uczestnik programu „Sanatorium Miłości”, nowego hitu TVP, zmarł w wieku 67 lat.
Dziennikarze serwisu informują, że mężczyzna odszedł w szpitalu. Trafił do niego kilka dni wcześniej. Cezary Mocek musiał poddać się hospitalizacji w związku z długotrwałą chorobą. 67-latek zmagał się ze słabym krążeniem krwi, co sprawiało, iż wolniej dopływała ona do dolnych partii ciała. W efekcie Cezary miał problemy z poruszaniem się. Widać to było w odcinkach programu „Sanatorium Miłości”, gdy mężczyzna musiał odmawiać tańca czy zabaw, które wymagały ruchu.
W jednym z odcinków programu Cezary Mocek rozmawiał z jego prowadzącą Martą Manowską i opowiadał o swoich dolegliwościach zdrowotnych. 67-latek mówił, że te pojawiły się po śmierci jego żony. Jak twierdził, „wypłynęły od razu”.
„Wszystkie ukryte choroby, dolegliwości wypłynęły ze mnie od razu. Ja mam po prostu zły dopływ krwi do dolnych partii nóg” – mówił uczestnik programu.
Cezary Mocek nie żyje
Cezary był jednym z najsympatyczniejszych uczestników programu TVP pod tytułem „Sanatorium Miłości”. Widzowie go uwielbiali. Mężczyzna był bowiem bardzo sympatyczny i pogodny i pomimo tego, iż zły stan zdrowia dawał mu się we znaki, nigdy nie tracił dobrego humoru.
Teraz widzowie programu nie mogą pogodzić się z jego odejściem. „Bardzo, bardzo żal. Taki sympatyczny i pogodny człowiek. Jeszcze życie było przed nim. Szkoda. Szczere wyrazy współczucia dla bliskich p.Cezarego i wszystkich, którzy mieli szczęście go poznać” – pisze jeden z internautów.
„Pogodny sympatyczny mężczyzna. Z takimi ludźmi to przyjemność jest być w towarzystwie. Teraz jest Cezar razem ze swoja największą miłością (żoną – przyp. red.)” – dodaje kolejny.
Internauci zwracają uwagę, iż emisja programu nadal trwa i przyznają, że teraz smutno będzie im oglądać program wiedząc, iż Cezary nie żyje. Nie wiadomo, jak na tragiczne zdarzenie zareagują władze TVP. Czekamy na stanowisko stacji w tej sprawie.