Minister inwestycji i rozwoju, Jerzy Kwieciński wystąpił na dzisiejszej konwencji PiS. Przyznał, że polski rozwój gospodarczy jest doceniany na świecie, bo eksperci mówią nawet o „cudzie gospodarczym”.
Kwieciński w swoim przemówieniu porównał działania rządu do skoków narciarskich. Jego zdaniem ostatnie trzy lata, to „jak skoczyć 200 metrów na skoczni 130-metrowej”.
„Zaczęliśmy od bardzo dobrego wybiegu na naszej skoczni. To była nasza Strategia na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. To nasz plan Morawieckiego. Najważniejszy punkt to lądowanie, czyli oceny gospodarcze. To nasz rekord. Wczoraj byłem w Brukseli i rozmawiałem w najważniejszych instytucjach. Wszyscy się pytali, jak my to robimy, bo wielu z nich mówi o polskim cudzie gospodarczym.” – mówił.
Czytaj także: Łódź - polskie Detroit
Kwieciński: „Cud gospodarczy dzieje się na naszych oczach”
„Wcześniej wszyscy mówili, że będzie krach gospodarczy. Co się dzieje? Jest dokładnie odwrotnie, bo nasz wzrost gospodarczy jest jednym z największym na świecie. Wszędzie słyszymy słowa uznania. Cud gospodarczy dzieje się na naszych oczach. To co robimy, to robimy dla ludzi. Kontakt z państwem dał nam potwierdzenie. Najważniejsze są dwa elementy: gospodarka i ludzie. Gospodarka ma być dla ludzi, a nie odwrotnie.” – powiedział minister inwestycji i rozwoju.
Kwieciński przyznał, że tak dobry rozwój przekłada się na wsparcie dla rodzin. „Widzieliśmy więcej Polaków nad morzem i w górach. Pokazaliśmy, że nie jesteśmy państwem teoretycznym. Pokazaliśmy, że potrafimy odbierać pieniądze mafiom. Realizujemy największe w historii programy inwestycyjne. Realizujemy największy program inwestycyjnych dróg i autostrad, największy program kolejowy.” – mówił.
Czytaj także: 500 plus na pierwsze dziecko jeszcze w tym roku. PiS idzie po nowych wyborców!
„Pokazaliśmy, jak jesteśmy europejscy, bo na koniec 2015 roku musieliśmy wydać 30 miliardów złotych w półtora miesiąca. To my zapewniliśmy, że żadne euro Polsce nie przepadło, bo wszystkie te środki zostały w Polsce. Byliśmy na samym końcu rankingów wykorzystania funduszy. Jesteśmy wszędzie dawani jako przykład. Mamy 50 tys. realizowanych projektów, 400 miliardów złotych. GUS podał, że do każdej gminy trafiły pieniądze. To jest nasza europejskość.” – powiedział minister.
Źr. dorzeczy.pl