Kibice Wisły Kraków zabrali głos ws. protestu. Nowy komunikat

Na ostatnim meczu Wisły Kraków z Pogonią Szczecin dało się zauważyć, iż najbardziej fanatyczna grupa kibiców „Białej Gwiazdy” nie prowadziła dopingu. Fani nie wywiesili również żadnej flagi. Jak się okazało, była to forma protestu. Teraz kibice wydali nowy komunikat w całej sprawie.

Po meczu „Białej Gwiazdy” z Pogonią Szczecin (2:3), głos zabrali kibice Wisły Kraków. Fani, którzy zrzeszają się pod nazwą „Ultra Wisła”, opublikowali oficjalne oświadczenie.

„Na dzisiejszym meczu z Pogonią nie prowadziliśmy zorganizowanego dopingu. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt niemożliwości wywieszenia na sektorze C flag, które są nieodłącznym elementem ruchu kibicowskiego na Wiśle” – napisali na Facebooku kibice Wisły Kraków z grupy „Ultra Wisła”.

Czytaj także: Kontrowersyjna flaga na meczu Wisła Kraków-Legia Warszawa [WIDEO]

„Na meczu ze Śląskiem (poprzednim spotkaniem rozegranym na stadionie Wisły – przyp. red.) stworzyliśmy wspólnie fenomenalną atmosferę, którą mamy nadzieję jeszcze w tym sezonie uświadczyć na Stadionie Imienia Henryka Reymana. Nie możemy jednak godzić się na ingerencję ludzi zarządzających aktualnie Wisłą Kraków w niezależność ruchu kibicowskiego przy Reymonta” – czytamy w dalszej części. Szerzej na ten temat pisaliśmy W TYM MIEJSCU.

Kibice Wisły Kraków protestują. Jest nowy komunikat

Chwilę po wydaniu przytoczonego wyżej komunikatu kibice Wisły Kraków wydali kolejne oświadczenie. Również zamieścili je na Facebooku. Było ono odpowiedzią na gigantyczną liczbę komentarzy, które spowodowane były wcześniejszym komunikatem.

„Żeby była jasność sytuacji. Nie oczekujemy od klubu żadnej 1 zł od biletu, chcemy tylko móc swobodnie organizować ruch kibicowski na Wiśle, począwszy od wieszania flag i prezentacji opraw , kończąc na zorganizowanym dopingu. Dopóki klub nie przestanie wrzucać wszystkich do jednego worka, dopóty współpraca nie będzie możliwa. Chcemy działać, jak za czasów Telefoniki, bez ingerencji w działania zarządu i sprawy sportowe, a jedynie zająć się organizowaniem szeroko rozumianego „życia kibicowskiego”. Do tego jednak jest potrzebny dialog o który, póki co ciężko” – napisali kibice z grupy „Ultra Wisła”.

Jak widać, kością niezgody pomiędzy kibicami a klubem są flagi, które fani chcieliby wywieszać na stadionie. Nie wiadomo jednak o jakie flagi chodzi. Niektórzy z kibiców sugerują, że może chodzić o tzw. „pozdrowienia do więzienia”. Jeszcze inni twierdzą, że chodzi o płótno z wizerunkiem rekina, który jest symbolem najbardziej fanatycznych kiboli Wisły z grupy „Wisła Sharks”. Komentarze znajdą państwo W TYM MIEJSCU (dyskusja pod pierwszym komentarzem).

Są to jednak tylko domniemania. O co naprawdę chodzi dowiemy się zapewne jeżeli swoje stanowisko w całej sprawie przedstawi klub Wisła Kraków.