Ricardo Sa Pinto znów zaskoczył wszystkich. Portugalczyk podczas konferencji prasowej wypowiedział słowa, które wprawiły w zdumienie środowisko futbolowe.
Ricardo Sa Pinto zszokował kibiców już podczas konferencji prasowej zorganizowanej po meczu Raków Częstochowa-Legia Warszawa. „Wojskowi” przegrali pod Jasną Górą 2-1 i odpadli z Pucharu Polski. Pomimo tego, iż Legioniści przegrali zasłużenie, portugalski trener ocenił sytuację zgoła inaczej.
„W dogrywce obie drużyny nie miały już świeżości. Kontrolowaliśmy przebieg gry w tej części, nie zasłużyliśmy, żeby stracić gola w tej sytuacji. Taka jest jednak specyfika spotkań pucharowych. Niestety, nie awansowaliśmy do kolejnej rundy. Oczekiwania były takie, że zdobędziemy to trofeum, ale straciliśmy tę szansę. Patrząc na grę w drugiej połowie, Raków nie zasłużył na wygraną, nasza gra wyglądała nieźle” – powiedział Sa Pinto.
Czytaj także: Marek Papszun zabrał głos po meczu z Legią. Wspaniałe słowa
Czytaj także: Szokujące słowa Ricardo Sa Pinto po porażce Legii z Rakowem
Ricardo Sa Pinto znów zaskakuje
Wydawało się, iż bardziej zaskakujących słów, jak te wyżej Sa Pinto wypowiedzieć nie może. Tymczasem Portugalczyk znów wprawił kibiców w zdumienie. Podczas konferencji prasowej Sa Pinto oświadczył bowiem, że sytuacja Legii w tabeli jest dobra, ponieważ w poprzednim sezonie klub w tym samym miejscu miał o trzy punkty mniej. Stwierdził również, że drużyna osiąga całkiem niezłe wyniki (trzy zwycięstwa i trzy porażki w rundzie wiosennej, wliczona ta z Rakowem w PP). Dał również do zrozumienia, że niespodzianką jest postawa Lechii Gdańsk, która znajduje się na pierwszym miejscu w tabeli ekstraklasy.
„Rozumiem, że w opinii dziennikarzy nie byliśmy wystarczająco mocni, aby wyeliminować Raków Częstochowa. Mamy świadomość, że nie wyglądało to tak, jak tego oczekiwaliśmy. Osiągamy całkiem niezłe wyniki i chcemy kontynuować, co dobre w naszej grze. Zaznaczam, że mamy o trzy punkty więcej, niż w analogicznym okresie rok temu. Proszę zwrócić uwagę, ile punktów ma np. Lechia Gdańsk, to duża niespodzianka. Moja drużyna stara się ciągle wygrywać ” – powiedział Ricardo Sa Pinto.
Słowa Portugalczyka zaskoczyły kibiców Legii, ponieważ ci odnoszą zupełnie inne wrażenie na temat postawy zespołu. Ich zdaniem Legia wygląda bowiem mizernie i ma spore problemy na boisku.
Najbliższy mecz Legia Warszawa rozegra w sobotę przeciwko Śląskowi Wrocław.