Wczoraj media obiegła dramatyczna informacja. Były prezydent Siedlec, Wojciech Kudelski, został zaatakowany i dźgnięty nożem. Mężczyznę podejrzanego o napaść zatrzymała policja. RMF FM ujawnia, co ten powiedział po ujęciu go przez służby.
Wojciech Kudelski został zaatakowany w poniedziałek przed własnym domem. Napastnik ugodził go nożem. Polityk został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł skomplikowaną operację. Lekarze podkreślają, że były prezydent Siedlec znajduje się w stabilnym stanie.
„W tym momencie stan pacjenta się stabilizuje, musi się on wybudzić i dopiero później będziemy mówić o jego stanie zdrowia” – powiedział w poniedziałek lekarz Mariusz Mioduski w rozmowie z TVP Info. Dodał też, że były prezydent Siedlec w momencie przewiezienia go do szpitala był przytomny oraz w pełni świadomy.
Czytaj także: Zatrzymano podejrzanego o atak na Kudelskiego! \"Mogę potwierdzić\
Kilka godzin później Joachim Brudziński, szef MSWiA, za pośrednictwem Twittera poinformował, że udało się zatrzymać mężczyznę podejrzanego o napaść na Wojciecha Kudelskiego. „Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę podejrzanego o ugodzenie nożem wieloletniego prezydenta Siedlec, a dziś radnego PiS Wojciecha Kudelskiego” – napisał minister na Twitterze.
Były prezydent Siedlec ugodzony nożem. Zatrzymano sprawcę?
Nowe informacje w całej sprawie przekazuje rozgłośnia radiowa RMF FM. Dziennikarze podają, że w momencie zatrzymania mężczyzny podejrzanego o atak na Wojciecha Kudelskiego ten miał powiedzieć: „i tak mi nic nie zrobicie”.
RMF FM podaje, że według najnowszych ustaleń napaść na byłego prezydenta Siedlec nie była motywowana politycznie. Dejan S., bo tak nazywa się zatrzymany mężczyzna, miał nie zgadzać się z decyzją Kudelskiego dotyczącą kamienicy, w której mieszkał.
Wojciech Kudelski to były prezydent Siedlec. Sprawował ten urząd w latach 2006-2018. Obecnie jest radnym PiS w mazowieckim sejmiku wojewódzkim.
Czytaj także: Zaginięcie we Wrocławiu. Zaraz przed tym wysłał SMS-a do żony