Do groźnego wypadku doszło na budowie w gminie Jastków (woj. lubelskie). Jeden z pracowników spadając nabił się na elementy zbrojenia. Ranny mężczyzna trafił do szpitala. Trwa ustalanie okoliczności wypadku. O sprawie informuje portal lublin112.pl.
We wtorek po południu jeden z mieszkańców gminy Jastków był świadkiem akcji ratunkowej, która miała miejsce na placu budowy w Tomaszowicach. Obok szkoły powstaje sala gimnastyczna. Jeden z pracowników budowy spadając nabił się na wystające elementy zbrojenia.
Jak ustalił portal lublin112.pl, wypadek miał miejsce po godzinie 12. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, policja oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Nabił się na elementy zbrojenia. Policja bada sprawę
Wypadek skomentował kom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Przedstawił szczegóły sprawy.
– „Mężczyzna w wieku 56 lat został znaleziony przez pracownika budowy. Ze wstępnych czynności przeprowadzonych na miejscu wynika, że ranny nie pracował na rusztowaniu. Trwa ustalanie, czy potknął się i przewrócił na elementy, czy też upadł w innych okolicznościach” – wyjaśnia kom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Wiadomo, że mężczyzna w chwili znalezienia był przytomny. Śmigłowcem przetransportowano go do szpitala w Lublinie.
Czytaj także: Wykałaczki w bananach w Biedronce i Lidlu
Źródło: lublin112.pl