Już w najbliższy poniedziałek 8 kwietnia Warszawa ugrzęźnie w korkach, bo odbędzie się protest taksówkarzy. To odpowiedź na niedawne zmiany w prawie transportowym.
O sprawie informuje „Rzeczpospolita”, która przekonuje, że w poniedziałek na ulicach Warszawy pojawią się nie tylko taksówkarze ze stolicy, ale również z innych części kraju. Głównym motorem napędowym akcji jest korporacja Ele Taxi.
Czytaj także: Trwają negocjacje ws. strajku nauczycieli. Szydło zaapelowała do związkowców
Czytaj także: Uber w Polsce przestanie działać? Kontrowersyjny zapis porozumienia z taksówkarzami [FOTO]
Przypomnijmy, we wtorek 2 kwietnia rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o transporcie. Zgodnie z nim, na rynku legalnie działać będą pośrednicy w przewozach, czyli operatorzy aplikacji, tacy jak np. Uber.
„Domagamy się, aby państwo chroniło polskich przedsiębiorców i obywateli, a nie dostosowywało prawo do nielegalnych przewoźników z zagranicy.” – oburzają się przedstawiciele taksówkarskiej Solidarności i Związku Zawodowego Warszawski Taksówkarz.
Czytaj także: Sylwester Chruszcz przechodzi do klubu PiS
Związkowcy złożyli petycję u premiera. „Rzeczpospolita” zwraca uwagę też, że nie jest to jedyny kłopot taksówkarzy. Rośnie bowiem im kolejna konkurencja w postaci car-sharingu.
Źr. „Rzeczpospolita”; wprost.pl