Donald Tusk na swoim profilu na Twitterze pochwalił się osiągnięciem 1 miliona obserwujących. Z tej okazji zamieścił krótki spot. Jednak poseł Tomasz Rzymkowski szybko wyłapał drobny szczegół.
Rzymkowski zwrócił uwagę, że w klipie na dwóch ujęciach pojawia się banderowska flaga. Konkretnie w 20 sekundzie spotu, którym Donald Tusk chwali się swoimi osiągnięciami jako szef Rady Europejskiej.
„Milion! Dziękuję wszystkim, którzy obserwowali mnie przez ostatnie cztery lata i [moją] codzienną walkę o utrzymanie jedności UE” – napisał Donald Tuskna Twitterze. Dołączył też krótki film.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Nagranie przedstawia ważne momenty z okresu kadencji Tuska. Przewodniczący Rady Europejskiej chwali się utrzymaniem Grecji w strefie euro, jednością Unii w sprawie kryzysu imigracyjnego, czy zjednoczeniem w walce przeciwko terroryzmowi i zmianom klimatu.
Czytaj także: Magdalena Adamowicz mówi o matce mordercy jej męża. Poruszające słowa
W spocie pojawia się również wątek ukraiński, a konkretnie chodzi o jedność UE w sprawie sankcji nałożonych na Rosję. Na nagraniu widać flagi powiewające na placu Niepodległości w Kijowie, czyli tzw. Majdanie Niepodległości. Tutaj pojawia się wpadka, bo wśród nich znalazła się również czarno-czerwona flaga UPA.
Na szczegół zwrócił uwagę poseł Tomasz Rzymkowski. „Donald Tusk chwali się milionem followersów na tt. W klipie reklamującym sukces powiewająca flaga banderowców, która symbolizuje mordowanie w bestialski sposób ponad 100.000 Polaków. Ten typ był kiedyś szefem rządu w Polsce. Kurtyna…” – napisał polityk.
Źr. wprost.pl; twitter