GP Chin: Kubica znów na szarym końcu

Robert Kubica jako ostatni dojechał do mety podczas Grand Prix Chin. Polak przejechał dobry wyścig i nie popełniał błędów, ale bolid Williamsa nie pozwolił mu na uzyskanie lepszego miejsca.

Piątkowe treningi przed Grand Prix Chin dały nadzieję, że z bolidem Williamsa jest nieco lepiej. Zarówno Robert Kubica jak i George Russell pozytywnie wypowiadali się w tej kwestii. Sobotnie kwalifikacje sprowadziły jednak wszystkich na ziemie. Polak i Brytyjczyk nie startowali dziś z ostatniej linii tylko dlatego, że dwóch kierowców nie startowało w kwalifikacjach.

W niedzielę zdecydowanie najlepszy okazał się Lewis Hamilton. Brytyjczyk bardzo szybko wyprzedził kolegę z zespołu, Valtteriego Bottasa i nie oddał prowadzenia do końca wyścigu. Dzięki zwycięstwu na torze w Szanghaju, Hamilton został nowym liderem mistrzostw świata. Drugie miejsce w wyścigu zajął Bottas, więc dwóch kierowców Mercedesa ponownie zdominowało wyścig. Trzecie miejsce zajął Sebastian Vettel z Ferrari.

Czytaj także: Kubica i Russell w końcu nie wystartują z ostatnich miejsc!

Kubica na mecie jako ostatni

Robert Kubica dojechał na metę jako ostatni i w klasyfikacji uplasował się na 17. miejscu. Za nim uplasowało się trzech kierowców, którzy nie ukończyli wyścigu – Lando Norris (McLaren), Daniił Kwiat (Toro Rosso) i Nic Hulkenberg (Renault). 

Kubica i Russell, który zajął miejsce tylko jedno „oczko” wyżej, przejechali wyścig bezbłędnie. Bolid FW42 nie był jednak w stanie nawiązać jakiejkolwiek walki z rywalami.

Czytaj także: Krzysztof Piątek chwalony przez Filippo Inzaghiego

Źr.: WP Sportowe Fakty