Nauczyciele czują, że rząd nie traktuje ich poważnie – powiedział Rafał Trzaskowski w kontekście protestu w oświacie. Prezydent Warszawy krytycznie ocenia pomysł obrad okrągłego stołu ws. polskiej oświaty. Przyznał również, że nie wybiera się na spotkanie organizowane na Stadionie Narodowym.
Premier Mateusz Morawiecki w ubiegłym tygodniu zaproponował szeroką dyskusję na temat przyszłości polskiej edukacji. Tzw. okrągły stół oświatowy zaplanowano na najbliższy piątek, 26 kwietnia na Stadionie Narodowym. W obradach nie wezmą udziału przedstawiciele związków nauczycielskich. Inicjatywę sceptycznie ocenia także prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
„Trzeba było podjąć tę decyzję wcześniej i rozmowy zorganizować w Centrum Dialogu, a nie robić jakiś event polityczny na Stadionie Narodowym” – powiedział w programie „Wydarzenia i Opinie” w Polsat News. Trzaskowski zaznaczył, że za chaos w edukacji odpowiada rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj także: Strajk nauczycieli. Jarosław Kaczyński ma propozycję
Zdaniem prezydenta Warszawy przeprowadzone niedawno egzaminy gimnazjalne i ósmoklasistów są zasługą nauczycieli i samorządowców. „Myśmy jako samorządowcy, razem z nauczycielami, uratowali egzaminy dla ósmoklasistów i gimnazjalistów, mimo, że to nie był nasz obowiązek” – podkreślił Trzaskowski.
Trzaskowski o udziale w okrągłym stole: Nie widziałem zaproszenia
Prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski przypomniał prezydentowi Warszawy, że związkowcy odmówili uczestnictwa w piątkowych rozmowach w ramach okrągłego stołu. W tym kontekście zapytał, czy na spotkaniu powinni się pojawić przedstawiciele opozycji i samorządowcy.
„Nasza deklaracja jest jasna. My spełnimy postulaty nauczycieli, 30 procentowe podwyżki (…) Ja się tam nie wybieram. Nie widziałem zaproszenia” – podkreślił Trzaskowski.
„Mogę powiedzieć tylko tyle, że my zrobiliśmy absolutnie wszystko, żeby uspokoić sytuację, żeby przeprowadzać egzaminy. Apelowaliśmy również do nauczycieli, żeby w tej trudnej sytuacji, w której rozumiemy ich postulaty, w której jesteśmy z nimi, żeby doprowadzić do klasyfikacji” – dodał.
Cały program dostępny TUTAJ
Źródło: polsatnews.pl, Twitter