Poseł Kukiz’15 i wiceprezes Unii Polityki Realnej, Bartosz Józwiak w bardzo dosadny sposób skomentował na Twitterze działania Joachima Brudzińskiego.
Bartosz Józwiak skomentował działania Joachima Brudzińskiego, szefa MSWiA w sprawie głośnego „sądu nad Judaszem”. Przypomnijmy, w miejscowości Pruchnik na południu przywrócono dawną tradycję.
W Wielki Piątek włóczono po ulicach kukłę Judasza, która miała pejsy i długi nos. Bito ją kijami, a na końcu obcięto głowę, spalono i wrzucono do rzeki. W całym przedsięwzięciu brały udział również dzieci.
Czytaj także: Winnicki interpeluje ws. kukły Judasza. Zadał ministrowi trzy pytania
Czytaj także: Wpadka Gronkiewicz-Waltz. Chciała dogryźć Pawłowicz
Rytuał potępił Światowy Kongres Żydów, nazywając go „antysemicką manifestacją”. Episkopat Polski wydał oświadczenie, w którym wyraził „dezaprobatę wobec praktyk godzących w godność człowieka”.
Do sprawy odniósł się również Joachim Brudziński, szef MSWiA. Minister poparł stanowisko Episkopatu. Stwierdził również, że takie wydarzenia „zacierają piękne świadectwo rodziny Ulmów”.
Sprawą zajęła się policja i prokuratura, a to bardzo nie spodobało się posłowi Kukiz’15. Bartosz Józwiak nie przebierał w słowach. „Debilizm w czystej postaci. Ale tak się skompromitować jak Joachim Brudziński to sztuka wyjątkowa. Sięgnął dna poniżej mułu. I ktoś taki jest Ministrem Spraw Wewnętrznych. Boże miej nas w opiece. Za rok osobiście wraz z córkami będę okładał kukłę zdrajcy-Judasza i co Pan mi zrobi.” – napisał na Twitterze Bartosz Józwiak.
Źr. dorzeczy.pl