Paweł Kukiz na antenie Polsat News odniósł się m.in. do sprawy amerykańskiej ustawy 447. Nieoczekiwanie jednak zdradził również, jak wyglądało ostatnie posiedzenie Sejmu. Nie jest to zbyt dobry wizerunek polskiego parlamentu.
Paweł Kukiz już wcześniej w rozmowie na antenie Radia Plus bardzo krytycznie ocenił ostatnie nocne posiedzenie Sejmu. „Jak ktoś dostanie wylewu albo zawału w trakcie takiej nocnej posiadówki, to może ci, którzy to organizują, ochłoną. To dla mnie nienormalne, bo to nawet niepoważne traktowanie wyborców.” – ocenił w piątek w Radiu Plus Paweł Kukiz.
Czytaj także: Andrzej Duda śpiewa z harcerzami. Nagranie hitem sieci
Czytaj także: Adrian Klarenbach: \"Zesłania nie ma, banicji również\
Teraz na antenie Polsat News ujawnił kolejne fakty stawiające polskich parlamentarzystów w bardzo niekorzystnym świetle. „Podczas wczorajszego posiedzenia, prawie jak w rock’n’rollu: odór wódki, śmiechy, chichy, głupawka.” – stwierdził.
„To bardzo poważne oskarżenie, bo może skutkować złym wizerunkiem polskiego parlamentu.” – zwrócił uwagę prowadzący program Bogdan Rymanowski. „A on miał kiedykolwiek dobry wizerunek? Jetem w nim 3 lata i to jest… hades.” – odpowiedział Kukiz.
Czytaj także: Internauci wspierają Adriana Klarenbacha. Powstał specjalny hasztag
Były muzyk odniósł się również do kontrowersyjnej amerykańskiej ustawy 447. „Jestem przekonany, że agresywna, roszczeniowa polityka Izraela przyczynia się do narastania niechęci do tej nacji.” – ocenił Kukiz w programie „Wydarzenia i Opinie”.
Źr. wprost.pl; wmeritum.pl; twitter