Do zdumiewającego zdarzenia doszło w jednym z kin w Hong Kongu. Widzowie oczekujący na seans nowego filmu „Avengers: Koniec gry” dotkliwie pobili pewnego mężczyznę, który przed salą opowiadał fabułę filmu.
Wielu widzów filmów, czy seriali wyjątkowo nie lubi spoilerów.
Reżyserzy filmu „Avengers: koniec gry”, Anthony i Joe Russo, posunęli się nawet tak daleko, że poprosili fanów o dyskrecję w otwartym liście.
Czytaj także: Fani zachwyceni piosenką „Jenny of Oldstones”
Opublikowali w nim wytyczne, dotyczące m.in. tego, których wątków nie zdradzać w recenzjach. Wszystko po to, aby osoby, które jeszcze nie widziały ich dzieła, mogły czuć się zaskoczone.
Jak donosi portal Asia One widzowie kina Causeway Bay w Hong Kongu byli wyjątkowo przeczuleni na punkcie spoilerów. Doszło nawet do tego, że pobili innego widza.
Mężczyzna był na wcześniejszym seansie i po opuszczeniu sali głośno dyskutował ze znajomym o niektórych wątkach z fabuły filmu „Avengers: Koniec gry”. To wywołało furię widzów czekających w kolejce, bo zdecydowali się nawet posunąć do rękoczynów.
Czytaj także: Wojciech Szczęsny odejdzie z Juventusu Turyn? Może go zastąpić De Gea
Zdjęcie zamieszczone w mediach społecznościowych, na którym widać ofiarę pobicia, wywołało skrajne emocje. Niektórzy piszą, że „dostał za swoje”, inni podkreślają, że to nie powinno mieć miejsca, bo w końcu to tylko film rozrywkowy.
Źr. wprost.pl; twitter