Głos Jażdżewskiego nie współgrał z tym, o czym mówił Donald Tusk – przekonuje Grzegorz Schetyna. Lider Platformy Obywatelskiej odniósł się do kontrowersyjnej wypowiedzi redaktora naczelnego „Liberté”.
Nie milkną echa wydarzeń na Uniwersytecie Warszawskim, a konkretniej wypowiedzi Leszka Jażdżewskiego z „Liberté”. Publicysta w swoim wystąpieniu, tuż przed wykładem Donalda Tuska, w ostrych słowach zaatakował m.in. instytucję Kościoła.
„Kościół Katolicki w Polsce obciążony niewyjaśnionymi skandalami pedofilskimi, opętany walką o pieniądze i wpływy, stracił moralny mandat do sprawowania funkcji sumienia narodu” – mówił Jażdżewski. „Polski Kościół zaparł się Ewangelii i zaparł się Chrystusa” – dodał. Publicysta zasugerował nawet, że gdyby doszło do ponownego ukrzyżowania Jezusa, to dokonałyby tego osoby, które „używają krzyża jako pałki”.
Słowa Jażdżewskiego skrytykowali przedstawiciele władz, Episkopat i wielu zwykłych internautów. Odciął się od niej nawet prof. Marcin Pałys, rektor UW. Publicysta nie zamierza wycofywać się ze swoich słów. „Im mocniej Kaczyński i Pawłowicz bronią Kościoła katolickiego, tym bardziej przyspiesza proces laicyzacji w Polsce. Tak trzymać” – napisał.
Schetyna: Trudne do zaakceptowania
O komentarz ws. wypowiedzi Jażdżewskiego został poproszony Grzegorz Schetyna. Lider PO, podczas konwencji Koalicji Europejskiej w Łodzi odciął się od słów publicysty. „Każdy ma prawo do głoszenia swoich poglądów. Jednak uważam, że forma i to, co mówił Jażdżewski przed wykładem Donalda Tuska, były trudne do zaakceptowania” – podkreślił Schetyna.
„Głos Jażdżewskiego nie współgrał z tym, o czym mówił Donald Tusk. Natomiast to, co mówił, to jego prywatna sprawa – ja szanuję wolność wypowiedzi” – dodał.
To nie jedyna chłodna wypowiedź ze strony przedstawicieli obozu Koalicji Europejskiej. Słowa publicysty skrytykował również rzecznik PO Jan Grabiec. „Uważam, że forma tego wystąpienia nie była poważna” – powiedział.
O krok dalej w krytyce poszedł Eugeniusz Kłopotek z PSL. „Moim zdaniem nie ma przypadku, że takiego faceta [Jażdżewskiego – red.] się puszcza przed wystąpieniem Donalda Tuska, na które wszyscy czekają” – stwierdził w rozmowie z TVN24. „Dzisiaj jestem tak wkurzony. Gościu, lepiej mi się nie pokazuj na oczy” – dodał.
Źródło: TVN24, gazeta.pl, Facebook/ Platforma Obywatelska