Brak reakcji ze strony władz uczelni na obrażanie którejś z grup współtworzących polską wspólnotę aksjologiczną stanowi ciemną kartę w historii Uniwersytetu Warszawskiego – napisał wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego do rektora UW Marcina Pałysa. Jaką otrzymał odpowiedź?
Wczorajsze wystąpienie Leszka Jażdżewskiego z „Liberté” obiegło wszystkie media w Polsce. Publicysta, występując bezpośrednio przed Donaldem Tuskiem, podzielił się swoją opinią na temat Kościoła Katolickiego nad Wisłą. „Polski Kościół zaparł się Ewangelii i zaparł się Chrystusa i gdyby dzisiaj Chrystus był ponownie ukrzyżowany, to prawdopodobnie przez tych, którzy używają krzyża jako pałki do tego, żeby zaganiać pokorne owieczki do zagrody!” – mówił Jażdżewski.
Choć część słuchaczy nagrodziła przemówienie brawami, to jednak – jak widać na zdjęciach z transmisji – dosadna wypowiedź wywołała zmieszanie na twarzach niektórych. Do sprawy odniósł się po wszystkim m.in. wicepremier Jarosław Gowin.
Odpowiadający za resort nauki polityk, zwrócił się z oficjalnym listem do rektora UW Marcina Pałysa, który brał udział we wczorajszym wykładzie. „Czy Pan Rektor naprawdę nie znajduje nic niewłaściwego w tym, że w murach Uniwersytetu Warszawskiego Kościół porównywany jest do świni tarzającej się w błocie?” – podkreślił Gowin.
Wicepremier przekonuje, że nie chodzi mu o obrażanie konkretnej wspólnoty religijnej w Polsce, lecz o szerszą zasadę. „Moje pytanie byłoby równie zasadne, gdyby rzecz dotyczyła wspólnoty żydowskiej, islamskiej, buddyjskiej czy np. stowarzyszenia ateistów albo ruchu ekologicznego” – napisał.
Rektor UW ocenia wystąpienie Jażdżewskiego
W końcu do sprawy odniósł się prof. Marcin Pałys, rektor UW. „Wczorajsze wystąpienie przedstawiciela Liberte na #UW oceniam bardzo krytycznie” – napisał na Twitterze.
„Taka retoryka jest niezgodna z Misją Uniwersytetu, rażąco odbiega od standardów dialogu, których chcemy przestrzegać” – dodał.
Źródło: Twitter, wMeritum.pl