PiS zdecydowanie prowadzi w wyścigu do Parlamentu Europejskiego – wynika z najnowszego sondażu Kantar. To drugie badanie opublikowane w piątek, co ciekawe przedstawia zupełnie odmienne wyniki. „Takiego rozziewu sondaży jaki mamy dziś – nie pamiętam” – napisał Konrad Piasecki, dziennikarz TVN24.
Z sondażu przeprowadzonego przez Kantar wynika, że na Prawo i Sprawiedliwość chce głosować aż 43 proc. Polaków. To o 7 punktów procentowych więcej niż w poprzednim badaniu. Drugie miejsce z wynikiem 28 proc. zajęła Koalicja Obywatelska (wzrost o 1 p.p.). Próg wyborczy przekroczyłaby jeszcze tylko Wiosna Roberta Biedronia – 8 proc. (wzrost o 1 p.p.).
Tuż pod pięcioprocentową barierą znalazła się Konfederacja – 4 proc. (wzrost o 2 p.p.). Kolejne miejsca zajęły: Kukiz’15 – 3 proc. (spadek o 1 p.p.) i Lewica Razem – 3 proc. (spadek o 1 p.p.).
Czytaj także: Epidemia wpływa na notowania partii. Duże zmiany w najnowszym sondażu
Badanie przeprowadzono w dniach 10-15 maja, metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo (CAPI) na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 967 osób, które ukończyły 18. rok życia.
Zdumiewające różnice w wynikach
Prawdopodobnie wyniki badania Kantar przeszłyby bez echa, gdyby nie fakt, że w piątek ukazał się inny sondaż przedwyborczy. Chodzi o badanie IBSP dla Radia Zet i Newsweeka. Na czele znalazła się Koalicja Europejska – 43,63 proc. głosów, a kolejne miejsca zajęły: PiS – 32,94 proc., Wiosna – 9,06 proc., Konfederacja – 6,86 proc., Kukiz’15 – 4,89 proc. i Lewica Razem – 2,17 proc.
Tak diametralnie różne wyniki badań, zaledwie 9 dni przed wyborami, wprawiły w zakłopotanie niejednego obserwatora polskiej sceny politycznej. „Takiego rozziewu sondaży jaki mamy dziś – nie pamiętam. Komuś za 9 dni będzie trochę wstyd” – napisał Konrad Piasecki z TVN24.
Źródło: 300polityka.pl, dorzeczy.pl, Radio Zet, Twitter